Kapitan reprezentacji Polski – Robert Lewandowski mocno przyczynił się do wyjazdowego pogromu Bayernu Monachium nad Crveną Zvezdą Belgrad. Jego trafienia nie tylko zrobiły wrażenie na całym świecie, ale pobiły też pewien rekord – były najszybciej strzelonymi czterema bramkami w historii Ligi Mistrzów!
31-latek strzelanie w stolicy Serbii rozpoczął w 53. minucie, kiedy to skrzętnie wykorzystał jedenastkę za faul na nim samym. Kolejne bramki i „cieszynki” po nich były tylko kwestią czasu. Napastnik dzięki czterem bramkom umocnił się na pozycji lidera strzelców tegorocznej edycji Ligi Mistrzów UEFA, mając ich w sumie już dziesięć.
1⃣2⃣3⃣4⃣ @lewy_official #MiaSanMia pic.twitter.com/fqkbit9Ex0
— FC Bayern München (@FCBayern) November 26, 2019
Cztery trafienia były również rekordowe, 14 minut i 31 sekund – nikt nigdy w historii Ligi Mistrzów nie strzelił czterech bramek w tak krótkim odstępie czasu. Zrobił to bijąc kolejny niebywały rekord Robert Lewandowski. Bliźniaczo podobne osiągnięcie Polak ustanowił strzelając pamiętne pięć goli w 9 minut przeciwko Wolfsburgowi w Bundeslidze, był to rekord tej ligi jeżeli chodzi o najszybszy hat trick, najszybsze cztery oraz najszybsze pięć bramek w historii ligi niemieckiej. Teraz Polak postanowił wziąć się za zmienianie historii w Lidze Mistrzów.
Record! Robert Lewandowski claims fastest 4-goal haul in #UCL history – his second 'Viererpack' in this competition 🔥🔥🔥
⚽️⚽️⚽️⚽️🆚 Real Madrid in 2013
⚽️⚽️⚽️⚽️🆚 Crvena zvezda in 2019 pic.twitter.com/PKT8BPdQ1D— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) November 26, 2019
Snajper Bayernu Monachium w klasyfikacji strzeleckiej wszech czasów Ligi Mistrzów jest na piątej pozycji i zbliża się do legendy Realu Madryt – Raula Gonzaleza. Z dorobkiem 63 trafień nasz rodak traci do Hiszpana zaledwie dziewięć bramek, o jedno oczko jest przed nim także Karim Benzema, który trafił wczoraj dwukrotnie do sieci Paris Saint-Germain, oraz Lionel Messi z dorobkiem 113 bramek i Cristiano Ronaldo ze 127 golami.