Igor Lewczuk rozegrał pełne spotkanie w barwach Bordeaux. Był to udany mecz dla polskiego obrońcy, ponieważ jego klub wygrał 2:0 Gent i awansował do Ligi Europy.
Pierwszą bramkę dla szóstej drużyny ubiegłego sezony Ligue 1 strzelił w 10. minucie Kamano. Po tej bramce spotkanie stało na wyrównanym poziomie. Jednak ekipa grającego w sezonie 2016/2017 Vadisa Odjidja-Ofoe nie potrafiła znaleźć sposobu na strzelenie bramki na 1:1, która dałaby im awans. Po pierwszych 45. minutach na tablicy wyników widniał wynik 1:0.
W drugiej połowie zawodnicy drużyny z Belgi wciąż nie mogli stworzyć dogodnej sytuacji bramkowej. Czego nie zrobiło Gent udało się Bordeaux. W 64. minucie w polu karnym został faulowany piłkarz gospodarzy. Strzał z 11 metrów na bramkę zamienił Briand. Do końca spotkania wynik się nie zmienił i to zawodnicy z miasta wina pewnie awansowali do fazy grupowej Ligi Europy.
