AS Monaco bez problemu pokonało w meczu 28. kolejki Ligue 1 zespół Nantes 4-0. Asystę w tym spotkaniu zaliczył reprezentant Polski – Kamil Glik.
Na Stade Louis II worek z bramkami rozwiązał się już w 4. minucie. Kylian Mbappe w kuriozalnych okolicznościach znalazł się w doskonałej okazji strzeleckiej, której nie zaprzepaścił i dzięki niemu Monaco szybko objęło prowadzenie w tym meczu. Był to ósmy gol 18-latka w tym sezonie Ligue 1. Na 2-0 w 43. minucie podwyższył Valere Germain. Francuski napastnik wykorzystał podanie od Kamila Glika, który wstrzelił piłkę w pole karne rywala, po tym jak gościom udało się chwilowo zażegnać niebezpieczeństwo po rzucie rożnym Monaco, a Germain nie miał problemu z umieszczeniem piłki między słupkami bramki Nantes. Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę meczu drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Kylian Mbappe. Bernardo Silva przejął piłkę w okolicy 40 metra, po czym dośrodkował wprost na głowę Francuza. Dziewiąty gol nastolatka w lidze stał się faktem.
Po przerwie zespół Leonardo Jardima nie zwalniał tempa i wciąż dążył do zdobycia kolejnych trafień. Wynik spotkania ustalił w 59. minucie Fabinho, który wykorzystał rzut karny po faulu na Thomasie Lemarze.
Monaco utrzymało pozcyje lidera i wciąż ma 3 punkty przewagi nad zespołami PSG i Niecei. Całe spotkanie w barwach Monaco rozegrał Kamil Glik, zaś 90 minut na ławce rezerwowych Nantes spędził Mariusz Stępiński.
AS Monaco – Nantes 4:0 (3:0)
1:0 Mbappe 4′
2:0 Germain 43′
3:0 Mbappe 45′
4:0 Fabinho 59′-k.