W spotkaniu gr. B Ligi Europejskiej Malmo FF w dramatycznej końcówce wyrwało 3. punkty na swoim stadionie, wygrywając w bardzo ważnej potyczce 4-3 z Dynamem Kijów. Drużyna Tomasza Kędziory, który wystąpił w jedenastce kijowian cały mecz – znalazła się w trudnej sytuacji biorąc pod uwagę kontekst walki o wyjście z grupy.
Przed spotkaniami 5. serii spotkań w grupie B Ligi Europejskiej żadna z grających ekip nie miała zapewnionego awansu do dalszej fazy rozgrywek, jak też żadna z nich takowej szansy nie straciła. Także Dynamo Kijów, które jechało do Szwecji z przewagą zaledwie 1. punktu nad Malmo FF.
Gospodarze natarli z zaskoczenia i już w 2.min. objęli prowadzenie. Po rzucie rożnym niepewna interwencja bramkarza połączona z brakiem asekuracji obrońców sprawiła, że Bengtsson znalazł się w pobliżu bramki i wykorzystał nadarzającą się okazję.
Kijowianie zabrali się od razu do odrabiania strat. W 4. min. Bujalskij mógł kiks obrońcy zamienić na wyrównującego gola, lecz pomocnik Dynama trafił w interweniującego bramkarza. W 18. min. ten sam zawodnik znalazł się na lewej flance pola karnego, zagrał wzdłuż linii 5.metra, a nadbiegający Mykolenko wyrównał stan spotkania. Przewaga kijowian nie podlegała od tego czasu dyskusji, a kwestią czasu było uzyskanie przez nich prowadzenia. W 37. min. wpadł w pole karne do dobrze zagranej piłki Verbic, ale wystarczająco dobrze interweniowali obrońcy Malmo. Kolejna akcja była już skuteczna. Kadar uruchomił prawą stroną Bujalskiego, a ten dostrzegł wchodzącego w pole karne Cygankowa. Napastnik Dynama oddał skuteczny strzał i jeszcze przed przerwą goście objęli prowadzenie.
Po przerwie w szwedzkim zespole nastąpiły zmian, a losy spotkania się odwróciły. Wpierw w 48. min. po rzucie rożnym ekipy z Malmo przysnęła ukraińska obrona i Rosenberg doprowadził do wyrównania. 6. minut później ten sam gracz otrzymał podanie marzeń, jednak z kilku metrów nie trafił do pustej bramki. Od 65 min. piłkarze ze Szwecji mieli ułatwione zadanie, gdyż nierozsądne zachowanie Sidorczuka przyniosło temu zawodnikowi żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. W 57. min. na dowód tego miejscowi wyszli na prowadzenie. W pole karne Dynama wpadł szybki Rakip i prawą noga zawinął futbolówkę pod poprzeczkę bramki Buscana. W 77 min. gracze Dynama egzekwowali rzut wolny z prawej strony pola karnego, zaś tym razem zaspała obrona gospodarzy i Verbic doprowadził do wyrównania.
Pomimo ubytku sił Ukraińców wiele wskazywało na remis, który był absolutnie w zasięgu ekipy z Kijowa. Niemniej piłkarze Malmo FF walczyło do samego końca, a nagroda przyszła w doliczonym czasie gry, kiedy Rosenberg zgubił kijowską obronę i z 5. metra strzelił zwycięską bramkę.
Tomasz Kędziora występował na prawej obronie i zanotował przeciętny występ, podobnie jak reszta zawodników bloku defensywnego ekipy z Kijowa.
Po tym spotkaniu Dynamo Kijów spadło na 3. miejsce w tabeli i zmniejszył szanse na awans do kolejnej fazy Ligi Europejskiej.
MALMO FF 4:3 DYNAMO KIJÓW
Bengtsson 2., 48. Rosenberg 48. 90. (+6) Rakip 57. Rosenberg (Berget) – Mykolenko 18., Cygankov 39., Verbič 77.
Malmö FF: Dahlin – Larsson (79. Molins), L. Nielsen, Bengtsson, Safari (90+7. Knudsen) – Bachirou, Innocent (46. Rakip), Traustason, Rieks – Rosenberg , Berget.
FC Dynamo Kyjev: Buščan – Kędziora, Šabanov, Kádár, Mykolenko – Sydorčuk – Bujalskij (89. Garmaš), Šepeljev (71. Šaparenko) – Cygankov, Besjedin, Verbič (82. O. Karavajev).