W niedzielnym spotkaniu I ligi rozegranym pomiędzy GKS Katowice a Górnikiem Zabrze padł remis. Kibice obejrzeli bardzo ciekawe i emocjonujące spotkanie, z którego zwycięsko wyjść mogłby obie ekipy. Ostatecznie wynik meczu brzmi 1:1.
Początek spotkania należał do Górnika, który już w 8. minucie wyszedł na prowadzenie. Bardzo ładną akcję rozegrali Cerimagić z Angulo, którzy przedłużył piłkę do Ledeckiego, wbijającego z zerowego kąta piłkę do siatki. W połowie pierwszej części meczu spotkanie wyrównało się, a na boisko wkradła się atmosfera z trybun, na których święto mieli kibice obu drużyn, którzy przyjaźnią się od kilkudziesięciu lat.
GKS Katowice – Górnik Zabrze 23.10.2916 #ultras #Gieksa #Torcida pic.twitter.com/iXf7prmzdI
— Extreme Supporters (@Ext_Supporters) October 23, 2016
I taki spokojnym fragment meczu oglądaliśmy do 29. minuty kiedy to Tomasz Foszmańczyk wyrównał wynik meczu. Strata piłki Górnika, szybka akcja gospodarzy, Lebedyński wykłada piłkę na skraj pola karnego Zabrzan i były zawodnik Korony Kielce pokonuje Kasprzika.
Druga połowa mogła zacząć się fantastycznie dla gospodarzy, jednak Goncerz źle rozegrał piłkę z Lebedyńskim i piłkę przejęła obrona Górnika. Chwilę po tej akcji bramkę powinni zdobyć Zabrzanie, jednak ani Ledecky, ani Angulo nie potrafili wykorzystać chaosu w polu karnym Katowiczan.
W 67. minucie bardzo bliski zdobycia bramki był Alan Czerwiński, jednak jego strzał z rzutu wolnego przeszedł minimalnie nad bramką Kasprzika. Na 8. minut przed końcem Foszmańczyk marnował piłkę meczową. Wyszedł sam na sam z bramkarzem Górnika, jednak piłką trafił prosto w niego.
Końcówka meczu rozgrywana była w dobrym tempie, oba zespoły szukały swojej szansy na zdobycie zwycięskiej bramki, jednak ostatecznie mecz kończy się niekrzywdzącym żadnej drużyny remisem. Katowiczanie utrzymują się na drugim miejscu w ligowej tabeli, spadkowicz z Ekstraklasy jest na 6. pozycji, tracąc do liderującego Zagłębia Sosnowiec 9. punktów
GKS KATOWICE X-X GÓRNIK ZABRZE
29′ Foszmańczyk – 8′ Ledecky