W ramach 16. kolejki pierwszej ligi Podbeskidzie Bielsko Biała zmierzyło się z Górnikiem Zabrze. Wyrównany mecz spadkowiczów zakończył remisem 3:3.
Od samego początku meczu, obie drużyny ruszyły do ataku. W 19. minucie, Łukasz Sierpina znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ten nie dał się jednak oszukać i obronił jego strzał. Po stałym fragmencie gry dla Podbeskidzia, piłka znalazła się tuż przed polem karnym gości, dopadł do niej Adam Deja, lecz jego mocne uderzenie przeleciało tuż nad poprzeczką. Spotkanie nabrało rumieńców i akcja przenosiła się co chwilę spod jednej bramki pod drugą. W 30. minucie soczysty strzał po długim rogu oddał Janota, jednak kolejną doskonałą interwencją popisał się bramkarz gości. W 42. minucie Kasprzik skapitulował, Tomasz Podgórski pokonał go pięknym uderzeniem z rzutu wolnego. Z prowadzenia gospodarze nie cieszyli się jednak długo, gdyż już w 44. minucie David Ledecky doprowadził do wyrównania. I na przerwę drużyny zeszły z boiska remisując 1:1.
W drugiej połowie pierwsi do ataku ruszyli goście. W 49. minucie po strzale Angulo piłka przeleciała dosłownie metr obok prawego słupka. W 58. minucie, sędzia podyktował rzut karny dla drużyny z Zabrza. Wykorzystał go Dawid Plizga, który pewnym strzałem posyłał piłkę do siatki tuż pod poprzeczką. Chwilę później fatalny błąd Kasprzika doprowadził do wyrównania. Po uderzeniu głową Damiana Chmiela, piłka odbiła się od murawy i trafiła w bark bramkarza, po czym wpadła pod poprzeczkę. Tempo gry nie spadało, obie drużyny walczyły tylko o zwycięstwo. W 78. minucie Podbeskidzie ponownie wyszło na prowadzenie, tym razem do siatki trafił Szymon Lewicki. Wydawało się że już nic nie zmieni wyniku spotkania, jednak w pierwszej minucie doliczonego czasu gry, wyrównującego gola dla gości zdobył Szymon Matuszak. Mecz zakończył się zatem wynikiem 3:3.
Bramki: 42′ Podgórski, 44′ Ledecky, 58′ Plizga, 62′ Sierpina, 78′ Lewicki, 90+1′ Matuszak.
Żółte kartki: 35′ Matuszek, 50′ Janota, 57′ Leszczyński, 64′ Ambrosiewicz, 71′ Sokołowski, 80′ Wolniewicz.