Amiens przegrało 0:1 wyjazdowe starcie z Caen, a Bordeaux podzieliło się punktami z Reims. W barwach Amiens 45 minut rozegrał Kurzawa, z kolei Igor Lewczuk przesiedział spotkanie Żyrondystów na ławce.
To nie był udany weekend dla Polaków występujących na boiskach francuskiej Ligue 1. W sobotnim meczu 8. kolejki Amiens Rafała Kurzawy zmierzyło się na wyjeździe z sąsiadującym z nimi w tabeli piłkarzami Caen. Z kolei Bordeaux Igora Lewczuka odwiedziło Szampanię, gdzie czekało ich starcie z miejscowym Reims.
Reprezentant Polski Rafał Kurzawa po raz drugi w tym sezonie wyszedł w wyjściowym składzie swojej drużyny w starciu ligowym. Amiens zagrało słabe spotkanie, nie potrafiąc znaleźć sposobu na solidną defensywę gospodarzy. Kibice zgromadzeni na Stade Michel d’Ornano jedynego gola w meczu obejrzeli w 40. minucie. Wówczas Casimir Ninga pewnie wykorzystał jedenastkę podyktowaną za zagranie piłki ręką i zapewnił drużynie Caen cenne trzy punkty. Przyjezdni od 69. minuty grali w dziesiątkę, po czerwonej kartce dla Gnahore. Rafał Kurzawa zagrał bardzo przeciętne 45 minut i został zmieniony w przerwie.
SM Caen 1:0 (1:0) Amiens SC
Bramka: C. Ninga 40′ (k.)
W drugim „polskim” spotkaniu Bordeaux mierzyło się na wyjeździe z Reims. Igor Lewczuk ponownie znalazł się zaledwie na ławce rezerwowych swojej drużyny i nie podniósł się z niej przez cały mecz. Spotkanie było bardzo wyrównane, ale żadna z ekip nie potrafiła wykorzystać okazji i ostatecznie starcie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Stade de Reims 0:0 (0:0) Girondins Bordeaux