Zarówno Girondins Bordeaux jak i AS Monaco nie zachwyciły swoich fanów. Ci pierwsi w przeciwieństwie jednak do tych drugich potrafili pokonać rywali.
- Montepllier – AS Monaco 0:0
AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie wybrało się w delegację do Montpellier. Ósma drużyna Ligue 1 okazała się zbyt dużą przeszkodą do pokonania dla półfinalisty ubiegłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Gracze z Księstwa nie potrafili sforsować defensywy rywali i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Kamil Glik rozegrał pełne 90 minut.
2. Troyes – Bordeaux 0:1 (0:1)
Zespół Igora Lewczuka, który znalazł się poza kadrą meczową zainkasował trzy punkty w meczu wyjazdowym z okupującą dolne rejony tabeli ekipą Troyes. Jedyną bramkę tego spotkania zdobył Gaetan Laborde, dla którego było to inauguracyjne trafienie w sezonie. Asystował mu Malcom, który w ostatnich dniach przymierzany jest do Arsenalu Londyn jako zastępca Alexisa Sancheza. Kto wie, jakby się dalej potoczyły losy spotkania, gdyby w 12. minucie meczu Saif-Eddine Kahoui wykorzystał rzut karny. Jego uderzenie z jedenastu metrów obronił jednak golkiper gości.