AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie zremisowało przed własną publicznością z Nimes Olympique 2:2. Dla zespołu reprezentanta Polski był to pierwszy punkt w tym sezonie.
Obie drużyny nowe rozgrywki rozpoczęły od dwóch porażek. Bezpośrednie starcie oznaczało okazję dla przynajmniej jednej z drużyn na pierwszą zdobycz punktową. Nic więc dziwnego, że mecz był bardzo zacięty. Prowadzenie dla gospodarzy w 39. minucie wywalczył Islam Slimani, który po podaniu od Onyekuru, pokonał golkipera Nimes. W doliczonym czasie pierwszej połowy gola na 2:0 zdobył z kolei Wissam Ben Yedder, który dobił strzał swojego kolegi z zespołu.
Kiedy wydawało się, że Monaco kontroluje przebieg spotkania i sięgnie po trzy punkty, w 55. minucie brutalny faul na czerwoną kartkę popełnił Jemerson, przez co musiał opuścić boisko. Goście wykorzystali grę w przewadze, strzelając bramki w 70. oraz 82. minucie (odpowiednio Romain Philippoteaux oraz Kevin Denkey) i tym samym zespoły podzieliły się punktami.
25 sierpnia 2019, godz. 15:00 – Ligue 1
AS Monaco 2:2 Nimes Olympique
39. Slimani (Onyekuru), 45+1. Ben Yedder – 70. Philippoteaux (Ferhat), 82. Denkey (Ferhat)
AS Monaco: Lecomte – Badiashile, Glik, Jemerson, Ballo-Touré – G. Martins, Adrien Silva (83. Adama Traoré II), Golovin, Onyekuru (74. Panzo) – Slímání, Ben Yedder (58. Bastiao Dias)
Nîmes Olympique: Bernardoni – Alakouch, Paquiez, Landre, Miguel – Ferhat, Fomba (69. Sarr), Deaux (81. Denkey), Valls (60. Duljević), Philippoteaux – Ripart
