Olympique Lyon rozgromił u siebie Metz 5:0 (1:0). W kadrze meczowej zabrakło miejsca dla Macieja Rybusa.
Gospodarze wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą. Cornet świetnie dograł do Lacazette’a, który mocnym strzałem trafił w słupek. Piłka odbiła się pod nogi Depaya, który pewnie umieścił ją w siatce. Holender podwyższył wynik w 53. minucie mijając trzech rywali i płaskim strzałem pokonując bramkarza. Kwadrans przed końcem Ivan Balliu tak niefortunnie zagrał piłkę po dośrodkowaniu Depaya, że ta wpadła do jego własnej bramki. W 78. minucie Alexandre Lacazette ograł dwóch obrońców i uderzył w samo okienko nie dając szans bramkarzowi. W doliczonym czasie gry wynik efektownym lobem ustalił Valbuena.
W kadrze meczowej gospodarzy nie znalazł się Maciej Rybus. Polak od dłuższego czasu przegrywa rywalizację o miejsce w składzie Olympique’u.
Olympique Lyon – Metz 5:0 (1:0)
43′, 53′ Depay, 74′ Balliu (sam.), 78′ Lacazette, 90+2′ Valbuena