Jakub Czerwiński wpadł w oko skautowi francuskiego Lille. Skaut z wysokości trybun oglądał poczynania obrońcy Pogoni w meczu z Lechem.
Kamel Zaouay – skaut Lille przyznał portalowi „Sport.pl”, że do Polski nie przyjechał na obserwacje konkretnego zawodnika, a głównie kilku młodych.
Do notesu skauta zawitał Jakub Czerwiński, który jak sam przyznaje, jeśli pojawi się konkretna oferta z innego klubu, to chętnie ją rozważy. W oko skauta prócz obrońcy Pogoni wpadł inny defensor – Hebert z Piasta Gliwice i pomocnik Cracovii – Bartosz Kapustka.