Nie milkną spekulacje na temat przyszłości Karola Linettego. Wiele wskazuje na to, że reprezentant Polski pozostanie na co najmniej pół roku w Lechu Poznań, lecz nie jest także wykluczony transfer utalentowanego pomocnika, na którym “Kolejorz” chciałby dobrze zarobić.
Władze mistrza Polski nie nastawiają się na sprzedaż swojego asa, ponieważ niemal pewna jest gra Lecha w fazie grupowej Ligi Europy, dzięki czemu do Poznania wpynie kilka milionów euro. Spekuluje się, że Linetty będzie mógł odejść za około 5 milionów europejskiej waluty. Zainteresowany nim od dłuższego czasu jest Tottenham Hotspur, jednak londyńczycy nie mają zamiaru oferować takiej kwoty.
Jak możemy przeczytać na “voetbalnieuws.be”, do gry o Linettego włączył się wicemistrz Belgii – Club Brugge. Na ten moment klub, który walczy z Manchesterem United o prawo do gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów, oferuje poznaniakom 3,5 miliona euro, lecz niewykluczone, że kwota ta może wzrosnąć.
Wydaje się jednak, że gra w belgijskiej Jupiler Pro League nie jest celem 20-latka, nawet jeśli chodzi o klub z czołówki tabeli. Transfer Linettego jeszcze w tym okienku transferowym jest natomiast prawdopodobny z powodu pogłosek o szybkim przyjściu do Lecha Macieja Gajosa, kreowanego na zastępcę swojego młodszego kolegi z kadry Adama Nawałki.