AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie zremisowało 1:1 z CSKA Moskwa w spotkaniu 3. kolejki grupy E Ligi Mistrzów.
Wicemistrzowie Francji do meczu z Rosjanami przystępowali z czterema punktami na koncie. Po raz kolejny w zespole gości od pierwszej minuty oglądaliśmy na placu boju Kamila Glika.
W pierwszej części gry nieznaczną przewagę mieli podopieczni Leonardo Jardima. Mimo tego to CSKA objęło jako pierwsze prowadzenie. W 36. minucie Lacina Traore pokonał Subasicia i było 1:0 dla gospodarzy.
Druga część gry to jeszcze większa przewaga AS Monaco. Francuski zespół przez bardzo długi okres bił jednak głową w mur i nie potrafił na poważnie zagrozić bramce Akinfeeva. Dopiero w 87. minucie Bernardo Silva doprowadził do remisu.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. AS Monaco z pięcioma punktami na koncie prowadzi w grupie E.

