Lokomotiw Moskwa pokonał Rubin Kazań w spotkaniu 19. kolejki Priemjer-Ligi. Bramka na wagę trzech punktów padła w ostatnich minutach pojedynku.
Przed meczem gospodarze plasowali się na pierwszej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 39. punktów.
Pierwsza część gry nie mogła zachwycić. Mała ilość sytuacji spowodowała, że obydwa zespoły schodziły do szatni z zerowym dorobkiem bramkowym.
Drugie 45. minut również nie należało do najciekawszych. Gorąco zrobiło się dopiero w ostatnich dziesięciu minutach rywalizacji, gdy czerwoną kartką ukarany został defensor Rubinu – Cesar Navas. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, Peruwiańczyk Jefferson Farfan znalazł drogę do bramki strzeżonej przez Soslana Dzhanaeva i dał swojej ekipie zwycięstwo.
W meczowej „18” Żeleznodorożników zabrakło reprezentanta Polski – Macieja Rybusa.
Lokomotiw Moskwa 1-0 Rubin Kazań