LOTTO Ekstraklasa: Ciekawe widowisko w Gdyni. Arka w końcu zwycięska

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:39
8 wrz 2017, 22:38

W drugim piątkowym pojedynku 8. kolejki LOTTO Ekstraklasy miejscowa Arka pokonała w Gdyni 3:1 Wisłę Kraków. Dla gospodarzy było to pierwsze ligowe zwycięstwo od 16 lipca. 

Potyczka ta dużo lepiej rozpoczęła się dla gości z Krakowa. Patryk Małecki otrzymał podanie na lewej stronie boiska następnie złamał akcję do środka i spróbował szczęścia strzałem z dystansu. Zrobił to na tyle precyzyjnie, że piłka wylądowała w samym okienku bramki strzeżonej przez Pavelsa Steinborsa.

Trafienie to nie podłamało podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego. Wręcz przeciwnie. Gospodarze atakowali swoich przeciwników wysokim pressingiem i starali się czym prędzej zagrozić bramce rywali. Niestety tymi odważnymi atakami narażali się na kontry zespołu Białej Gwiazdy. Jedna z nich o mało nie zakończyła się drugą bramką. W 15. minucie Patryk Małecki pognał prawą stroną boiska i odegrał w pole karne do wbiegającego Tomasza Cywki. Ten zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki, ale strzał zdołał zatrzymać Pavels Steinbors.

W 26. minucie Michał Nalepa dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a w polu karnym podbił ją głową Maciej Sadlok…jednak zrobił to na tyle niefortunnie, że stworzył niezłą okazję Rafałowi Siamaszce. Ten jednak uderzeniem wślizgiem tylko trącił futbolówkę, a ta nie wpadła do bramki.

Siedem minut później było już 1:1. Adam Marciniak doskonale dośrodkował piłkę w pole karne, a tam znajdywał się Rafał Siemaszko. Filigranowy napastnik Arki mimo niskiego wzrostu wygrał pojedynek główkowy i z około dwunastu metrów wpakował futbolówkę do siatki. W 38. minucie miejscowa drużyna wyszła na prowadzenie. Grzegorz Piesio odegrał piłkę do Yannicka Kakoko, a ten silnym strzałem w długi róg bramki zmienił wynik spotkania. W sytuacji tej fatalnie zachował się Rafał Boguski, który dał się ograć w bardzo prosty sposób i tym samym wręcz ułatwił znalezienie drogi do bramki swoim rywalom.

W 41. minucie znów groźnie zrobiło się pod bramką Michała Buchalika. Grzegorz Piesio oddał bardzo silne uderzenie z narożnika pola karnego, ale futbolówka trafiła tylko w słupek. Dwie minuty później to przyjezdni byli bliscy zdobycia bramki. Carlitos uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego, ale kapitalną interwencją popisał się Pavels Steinbors.

Do końca pierwszej połowy wynik meczu nie uległ zmianie i to gospodarze schodzili do szatni w lepszych humorach. Początek drugiej części spotkania tym razem należał do graczy Arki. W 50. minucie Michał Nalepa będac w polu karnym ładnie uderzył nożycami, ale z najwyższym trudem futbolówkę sparował Michał Buchalik.

Na kolejką groźna okazję trzeba było poczekać do 69. minuty kiedy to Ivan Gonzalez w sobie tylko znany sposób, będąc w doskonałej sytuacji sam na sam z Pavelsem Steinborsem, trafił wprost w niego.

Wynik spotkania w 81. minucie ustalił Ruben Jurado. Grzegorz Piesio uderzył zza pola karnego, a Michał Buchalik interweniował w tak niefrasobliwy sposób, iż futbolówka spadła wprost na głowę napastnika gospodarzy, który bez problemów podwyższył stan rywalizacji.

Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gospodarzy 3:1, którzy dzięki kompletowi punktów awansowali na 8. miejsce w tabeli.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA