W meczu 6. kolejki ekstraklasy (25 sierpnia) na Stadionie Miejskim w Krakowie zmierzyły się ze sobą Górnik Zabrze oraz Wisła Kraków. Gospodarze drugi raz z rzędu okazali się niepokonani.
W początkowej fazie meczu na boisku nieco lepiej prezentowali się Trójkolorowi, ale ich przewaga nie trwała zbyt długo. Już w 18 minucie Pietrzak zdobył pierwszą bramkę dla Wisły posyłając piłkę w krótki róg bramki. Po niemałym zamieszaniu pod bramką Górnika, sędzia podyktował rzut rożny. Ondrasek zwiększył prowadzenie Wisły wykorzystując dokładne dośrodkowanie Kostala, podwyższając na 2:0 (22′). W 43 minucie meczu wynik mógłby ulec zmianie gdyby nie fatalnie spudłowany strzał z bliska Igora Angulo. Druga połowa meczu rozpoczęła się pomyślnie dla gospodarzy. Już po 4 minutach Albański pomocnik – Basha, zaskoczył bramkarza Górnika, oddając celny strzał na bramkę. Podopieczni Macieja Stolarczyka do końca meczu utrzymywali równe tempo. Na sam koniec meczu doskonałą szanse na gola honorowego dla gości zmarnował kapitan Trójkolorowych – Szymon Matuszek.
Wisła Kraków – Górnik Zabrze (3:0)