Górnik Zabrze przełamał serie trzech porażek z rzędu i w meczu kończącym 23. kolejkę Lotto Ekstraklasy pokonał na własnym boisku Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 3:0.
Wynik spotkania w 30. minucie meczu otworzył Łukasz Wolsztyński. 23-latek musiał tylko skierować futbolówkę do pustej bramki po tym jak idealnie wyłożył mu ją Igor Angulo. Pierwsza połowa była wyrównana i nie brakowało okazji ani jednym ani drugim, lecz to Górnik okazał się skuteczniejszy.
Tak samo było w drugiej połowie. W 54. minucie autor pierwszego trafienia zagrał do Rafała Kurzawy, a ten po indywidualnej akcji zdecydował się na strzał z dystansu. To całkowicie zaskoczyło Jana Muchę i po chwili musiał wyjmować już piłkę z siatki po raz drugi. Damian Kądzior w 74. minucie spotkania ustalił wynik po asyście Rafała Kurzawy, który tym samym umocnił się na pozycji najlepszego asystenta w lidze.
Górnik Zabrze przełamał złą passę i z optymizmem teraz spogląda naprzód, a następny mecz podopieczni Marcina Brosza rozegrają ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe. Bruk-Bet Termalica natomiast znajduje się teraz w strefie spadkowej. Szansa na wydostanie się z niej już za tydzień w meczu u siebie z Sandecją Nowy Sącz.
Górnik Zabrze – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (1:0)
1:0 Wolsztyński 30′
2:0 Kurzawa 54′
3:0 Kądzior 74′