LOTTO Ekstraklasa: Lechia gubi punkty w Gdyni! Derby Pomorza na remis

Aktualizacja: 3 lut 2022, 10:40
2 kwi 2019, 22:28

Arka Gdynia zremisowała bezbramkowo z Lechią Gdańsk podczas Derbów Pomorza. Pomimo kilku dogodnych okazji, żadna z drużyn nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.

Spotkanie rozpoczęło się od zaprezentowania efektownej oprawy kibiców Arki. Na murawie w pierwszej połowie działo się niestety niewiele, bo obie drużyny skupiły się głównie na zadaniach defensywnych. Nie brakowało za to fauli i spowodowanych nimi przerw w grze. W 20. minucie strzał z ostrego kąta oddał Lukas Haraslin, ale poradził sobie z nim golkiper gospodarzy. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał tuż przed przerwą zawodnik Arki – Maciej Jankowski. Świetne dośrodkowanie w pole karne posłał Michał Janota, natomiast napastnik gospodarzy uderzeniem głową trafił piłką w poprzeczkę.

Tuż po przerwie Arka ponownie zagroziła bramce Lechii. Po sporym zamieszaniu w polu karnym gości, piłkę do siatki z najbliższej odległości posłał Nabil Aankour, jednak sędzia Gil po konsultacji z wozem VAR gola nie uznał. Powodem takiej decyzji była pozycja spalona Adama Marciniaka, który brał udział w tej akcji. W dalszej części spotkania liczba fauli i przerw w grze jeszcze się zwiększyła, co nie wpływało korzystnie na jego odbiór. Groźny strzał w 80. minucie zdołał oddać Haraslin, ale kapitalną interwencją popisał się reprezentant Łotwy, Pavels Steinbors. W samej końcówce zwycięską bramkę mógł zdobyć Aleksandar Kolev, ale piłka po jego strzale odbiła się od słupka.

Arka Gdynia 0:0 Lechia Gdańsk

Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Maghoma, Helstrup, Marciniak (C) – Nalepa, Vejinović – Aankour (74. Siemaszko), Janota (82. Deja), Jankowski – Kolev

Lechia Gdańsk: Kuciak – Nunes, Nalepa, Augustyn, Mladenović – Makowski (90+4. Vitoria), Łukasik, Kubicki – Michalak (65. Sobiech), F. Paixao (C), Haraslin (85. Arak)

Widzów: 10 012

Sędzia: Paweł Gil

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA