W drugim piątkowym spotkaniu 1. kolejki LOTTO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok przegrała 0:1 z Lechią Gdańsk. W pojedynku oglądaliśmy dwie czerwone kartki.
Pierwsze minuty spotkania w Białymstoku wyrównane. Obie ekipy badały się nawzajem i żadna z nich nie chciała zaryzykować ataku większą liczbą zawodników. Jednak już pierwsza groźniejsza sytuacja przyniosła zmianę rezultatu. W 10. minucie przeciągnięte dośrodkowanie z prawej strony boiska trafiło do Lukasa Haraslina. Słowak przyjął futbolówkę i odegrał wzdłuż bramki do niepilnowanego Flavio Paixao. Ten nie zwykł marnować takich sytuacji i z najbliższej odległości wyprowadził gości na prowadzenie.
W kolejnych minutach inicjatywę przejęli gospodarze. To oni byli dłużej przy piłce, ale niestety dla nich nic z tego nie wynikało. Dużo niedokładności oraz brak pomysłu w kluczowych momentach sprawił, że wynik spotkania się nie zmieniał. Gospodarze najbliżej wyrównania byli w 42. minucie gdy po rzucie rożnym zakotłowało się w polu karnym Lechii, ale ostatecznie Dusan Kuciak zdołał uratować swój zespół.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli podopieczni Ireneusza Mamrota. W 55. minucie piłka trafiła do będącego w polu karnym Cilliana Sheridana. Irlandczyk mając obrońcę na plecach zdołał się obrócić, ale uderzył niecelnie. Dziewięć minut później na indywidualną akcję zdecydował się Novikovas. Ograł on Peszkę, a następnie uderzył z dalszej odległości. Na jego nieszczęście piłka trafiła w słupek.
Sytuacja Jagiellonii skomplikowała się jeszcze bardziej w 68. minucie. Sławomir Peszko wychodził sam na sam z golkiperem rywali, ale tuż przed polem karnym powalił go Guilherme. Arbiter pokazał defensorowi gospodarzy czerwoną kartkę i musieli sobie oni radzić w dziesiątkę.
Siły wyrównały się w doliczonym czasie gry. Znów w głównej roli Sławomir Peszko, który w bandycki sposób potraktował Novikovasa i sędzia nie miał wątpliwości pokazując czerwony kartonik. W czwartej doliczonej minucie piłkę meczową zmarnował Runje który z bliskiej odległości uderzył nad bramką.
Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Lechii Gdańsk 1:0.