Legia Warszawa po bramce Carlitosa z rzutu karnego w doliczonym czasie meczu pokonała Cracovię (1:0) w ramach 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Zwycięstwo pozwoliło podopiecznym Aleksandara Vukovicia objąć prowadzenie w ligowej tabeli.
Od pierwszych minut obie ekipy ruszyły do ataku. W 12. minucie mocny strzał z dystansu oddał Andre Martins, ale kapitalną interwencją popisał się Michal Pesković, który sparował piłkę na poprzeczkę, ratując swój zespół przed utratą bramki. Legia częściej utrzymywała się przy piłce, ale nie była w stanie sforsować dobrze spisującej się defensywy gości. Pod koniec pierwszej połowy spotkania, tempo meczu wyraźnie opadło, w związku z czym nie doczekaliśmy się bramek.
Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Oba zespoły bezskutecznie starały się zaskoczyć jakąkolwiek akcją przeciwnika, co nie przekładało się dobrze na jakość tego widowiska. Jeżeli ktoś stwarzał zagrożenie pod którąś z bramek, to byli to podopieczni Aleksandara Vukovicia. W 62. minucie piłkę do siatki skierował nawet Iuri Medeiros, jednak w momencie oddawania strzału na pozycji spalonej znajdowali się jego koledzy z zespołu i sędzia Frankowski uznał, że zasłaniali oni piłkę golkiperowi Cracovii. W związku z tym gol nie został zaliczony. Kilka minut później swoje ponadprzeciętne umiejętności ponownie zaprezentował Medeiros, oddając groźny strzał w światło bramki, ale i tym razem górą był Pesković, który podobnie jak w pierwszej połowie sparował piłkę na poprzeczkę. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, w doliczonym czasie meczu do akcji wkroczył Michał Helik i bezmyślnym faulem na Remy’m sprokurował rzut karny. Do “jedenastki” podszedł Carlitos i pewnym strzałem dał swojej drużynie upragnione zwycięstwo.
Legia Warszawa 1:0 Cracovia
90+4 Carlitos (rzut karny)
Legia Warszawa: Cierzniak – Vesović, Jędrzejczyk, Rémy, Luís Rocha – Martins, Antolić – Medeiros, Hamalainen (81. Kulenović), Szymański (75. D. Nagy) – Carlitos (90+6. Cafú)
Cracovia: Pesković – Râpă, Helik, Datković, Siplak – Hanca (90+6. Dytiatjew), Dimun, Gol, Wdowiak (72. D. Dąbrowski) – Cabrera, F. Piszczek (46. Hernandez)