Lotto Ekstraklasa: Szalony mecz w Kielcach. Korona ogrywa Cracovię!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:45
31 lip 2017, 19:56

W spotkaniu zamykającym 3. kolejkę Lotto Ekstraklasy, kielecka Korona pokonała Cracovię 4:2 (3:2), mimo że jako pierwsza straciła bramkę.

Pierwsze minuty meczu zdecydowanie zdominowali gospodarze. Kielczanie przeważali do tego stopnia, że były momenty gdy Cracovia była wprost zamknięta na swojej połowie. Jedynie akcja Mihalika, a później Piątka mogły w jakiś sposób zagrozić defensywie Korony. Właśnie po akcji tego drugiego, arbiter przyznał podopiecznym Michała Probierza rzut rożny, po którym Siplak wpakował piłkę do siatki Alomerovicia i zupełnie niespodziewanie “Pasy” objęły prowadzenie.

Chwilę później, krakowianie mogli podwyższyć wynik spotkania, ale po pięknej akcji Huberta Adamczyka, lekko przestrzelił Zenjov. Minęły dwie minuty i piła zatrzepotała w siatce Cracovii. Wówczas młodziutkiego Adama Wilka pokonał Bartosz Rymaniak, wyrównując stan meczu. Spotkanie nabrało tempa, zawrzało na trybunach i nagle kielczanie zadali drugi cios. Na 2:1 trafił Ivan Jukić.

W momencie gdy podopieczni trenera Probierza znajdowali się w naprawdę poważnych kłopotach, wszystko po raz kolejny odwróciło się do góry nogami. Kallaste faulował w polu karnym Krzysztofa Piątka, a arbiter przyznał Cracovii rzut karny, który na bramke zamienił sam poszkodowany. Na tablicy znów widniał remis (2:2).

No, ale nie myślcie że to koniec! Rozwścieczona Korona ruszyła do ataku, a “Pasy” nie zamierzały bezczynnie patrzeć i również nacierały. W 44. minucie, Helik odbił piłkę ręką w polu karnym i tym razem to kielczanie wykonywali rzut karny. Gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 3:2 po trafieniu Aankoura.

Po zmianie stron, nastąpiła krótka wymiana ciosów po czym Cebula huknął bardzo mocno i pokonał golkipera gości. W Kielcach było już 4:2! Po tym ciosie, Cracovia nieco przygasła. Po obydwu ekipach widać było efekty gry w upale. Dobrą zmianę w Koronie dał Łukasz Kosakiewicz. Mimo kilku przyzwoitych akcji, nie obejrzeliśmy więcej bramek. Po doskonałym widowisku Korona pokonała Cracovię 4:2 (3:2).

Korona Kielce 4-2 Cracovia
Bartosz Rymaniak 30, Ivan Jukić 35, Nabil Aankour 44 (k), Marcin Cebula 48 – Michal Sipľak 24, Krzysztof Piątek 41 (k)

Korona: 33. Zlatan Alomerović – 26. Bartosz Rymaniak, 24. Shawn Barry, 5. Adnan Kovačević, 19. Ken Kallaste – 7. Marcin Cebula (58, 21. Łukasz Kosakiewicz), 14. Jakub Żubrowski, 8. Mateusz Możdżeń, 10. Nabil Aankour (70, 6. Goran Cvijanovič), 22. Ivan Jukić (77, 20. Fabian Burdenski) – 16. Maciej Górski.

Cracovia: 30. Adam Wilk – 7. Jakub Wójcicki (69, 26. Deleu), 39. Michał Helik, 3. Michal Sipľak, 33. Kamil Pestka – 18. Hubert Adamczyk (50, 20. Mateusz Szczepaniak), 25. Szymon Drewniak, 5. Miroslav Čovilo, 23. Jaroslav Mihalík, 10. Sergei Zenjov (63, 21. Adam Deja) – 99. Krzysztof Piątek.

żółte kartki: Aankour – Wójcicki, Piątek, Pestka.

sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA