Płocka Wisła pokonała na własnym boisku Zagłębie Lubin 2:0 (0:0), co było jej trzecim ligowym zwycięstwem z rzędu. Płocczanie pod wodzą Jerzego Brzęczka wyrastają na prawdziwą rewelację Lotto Ekstraklasy, zajmując 5. miejsce w tabeli.
Trzeba przyznać, że poza wynikami, podopieczni Jerzego Brzęczka coraz lepiej wyglądają także jeśli chodzi o styl gry. „Nafciarze” dobrze rozgrywali dziś piłkę, a akcje bramkowe należały do tych z kategorii nie do obrony z perspektywy golkipera.
Kibice płockiej drużyny mogą czuć się naprawdę podbudowani i wiązać spore nadzieje z resztą sezonu. Zostało jeszcze 14 meczów do rozegrania, a ich drużyna wystrzeliła z formą i pnie się w górę tabeli. Wisła depcze po piętach ligowej czołówce i ma już tyle samo punktów, co czwarty w tabeli zabrzański Górnik. Tymczasem lubinianie muszą być bardzo czujni, bo zaczynają balansować na granicy drugiej ósemki.
Wisła Płock – KGHM Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)
1:0 – Jose Kante 48′
2:0 – Jose Kante 87′
Składy:
Wisła Płock: Thomas Daehne – Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Adam Dźwigała, Arkadiusz Reca – Damian Szymański, Dominik Furman – Konrad Michalak, Semir Stilić (88′ Oskar Zawada), Giorgi Merebaszwili (80′ Nico Varela) – Jose Kante (90′ Damian Rasak).
KGHM Zagłębie: Dominik Hładun – Alan Czerwiński, Bartosz Kopacz, Sasa Balić, Rafał Pietrzak – Filip Jagiełło, Adam Matuszczyk – Arkadiusz Woźniak (61′ Krzysztof Janus), Filip Starzyński (62′ Paweł Żyra), Bartłomiej Pawłowski – Jakub Mares (77′ Patryk Tuszyński).
Żółte kartki: Kopacz (Zagłębie).
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
Widzów: 4011.