Lotto Ekstraklasa: Udany koniec roku w wykonaniu Zagłębia. Wisła przegrywa

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:31
17 gru 2017, 20:14

Krakowska Wisła uległa  na własnym terenie Zagłębiu Lubin 1:2. Dla krakowian jest to z pewnością kubeł zimnej wody po pewnie wygranych w minionym tygodniu derbach Krakow (4:1 na stadionie Cracovii).

Po raz kolejny w tej rundzie, Jakub Świerczok udwodnił swoją wartość i przydatność dla Zagłębia. To on zapewnił dziś zwycięstwo, strzelając zwycięskiego gola, który równocześnie jest już jego szesnastym trafieniem w tym sezonie. Dla gospodarzy trafił niezawodny Carlitos. Nieoficjalne źródła podają, że może to być już ostatni mecz Hiszpana w Lotto Ekstraklasie. Choć dyrektor sportowy Wisły, Manuel Junco, twierdzi, że klub nie ma potrzeby sprzedaży swojej gwiazdy. Nie wydaje się to jednak wiarygodne. Krakowski klub nie należy ostatnimi czasy do najbogatszych, a sam Carlitos podobno nie miałby nic przeciwko, by wyjechać na zachód. Jego kontrakt obowiązuje jeszcze tylko przez pół roku, co jest kolejnym argumentem, aby nie trzymać go tu na siłę, bo niebawem można stracić go za darmo. Wprawdzie klub ma opcję przedłużenia umowy automatycznie o kilkanaście kolejnych miesięcy, ale krakowianie podobno wcale nie zamierzają z tego korzystać i przy dogodnej ofercie sprzedać zagranicę.

Dzisiejszy mecz niemal identycznie odwzorowuje sytuację Wisły sprzed roku. Wówczas także w ostatnich meczach jesieni tymczasowo trenerem pierwszej drużyny był Radosław Sobolewski, a Wiśłacy po udanych derbach Krakowa pojechali do Chorzowa, gdzie zaprezentowali się poniżej poziomu krytyki i przegrali ze źle dysponowanym Ruchem. Podobnie jak dziś. Tyle, że Zagłębie jest ostatnio bardzo dobrze dysponowane.

Spory udział, szczególnie w pierwszych minutach, mieli krakowscy fanatycy. Pseudokibice Wisły odpalili sporą ilość rac, co zadymiło boisko na niemal 15 minut. Po powrocie na murawę, podopieczni Radosława Sobolewskiego wydawali się bardzo niemrawi. Drużyna spod Wawelu szybko straciła gola po rzucie rożnym. Defensywa gospodarzy po raz kolejny wydawała się dziurawa i nie sprawiała zbyt wielkich kłopotów Zagłębiu. W 39. minucie nastąpił zryw ze strony Carlitosa, który zdołał wyrównać choć na kilka minut stan meczu. Na kilka minut, bo jeszcze przed przerwą kolejny błąd obrońców Wisły wykorzystał Świerczok, zapewniając Zagłębiu 3 punkty i 5. miejsce w tabeli po rundzie jesiennej.

Wisła Kraków 1:2 Zagłębie Lubin (1:2)
4′ L. Guldan (0:1)
39′ Carlitos (1:1)
45′ J. Świerczok (1:2)

Wisła: 1. Julián Cuesta – 15. Zoran Arsenić (46, 5. Jakub Bartkowski), 6. Arkadiusz Głowacki, 27. Marcin Wasilewski, 4. Maciej Sadlok – 9. Rafał Boguski (78, 17. Jakub Bartosz), 8. Tibor Halilović, 20. Vullnet Basha (78, 26. Kamil Wojtkowski), 10. Carlitos, 11. Jesús Imaz – 23. Paweł Brożek. 

Zagłębie: 1. Martin Polaček – 33. Ľubomír Guldan, 2. Bartosz Kopacz, 5. Jarosław Jach – 44. Alan Czerwiński, 20. Jarosław Kubicki, 25. Adam Matuszczyk, 19. Filip Jagiełło (90, 24. Jakub Tosik), 14. Łukasz Janoszka (69, 9. Arkadiusz Woźniak) – 70. Jakub Świerczok, 11. Bartłomiej Pawłowski (86, 89. Patryk Tuszyński). 

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 10 515.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA