W drugim piątkowym meczu 2. kolejki LOTTO Ekstraklasy Wisła Kraków podejmowała na stadionie przy ulicy Reymonta Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Rzutem na taśmę, ekipie prowadzonej przez Kiko Ramireza udało się zatrzymać trzy punkty pod Wawelem.
Pierwsza połowa to głównie zachowawcza gra obydwu zespołów, która nie mogła przyciągnąć uwagi widza niesympatyzującego z żadną z ekip. Na pierwszą ciekawą akcję musieliśmy czekać aż do 32 minuty, kiedy to fantastycznym podaniem nad głowami stoperów Wisły do Bartosza Śpiączki popisał się Patrik Misak, lecz strzał napastnika “Słoników” został skutecznie zablokowany. “Biała Gwiazda” nie zamierzała jednak pozostawać dłużna i już dwie minuty później była bliska zdobycia gola. Piłka po centrostrzale Carlitosa z rzutu wolnego musnęła słupek bramki strzeżonej przez Jana Muchę i wylądowała poza boiskiem. Tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry wyśmienitą okazję do otwarcia wyniku miał jeszcze Patryk Małecki, ale jego uderzenie z “szesnastki” wyładowało również na słupku bramki Niecieczan.
Druga cześć spotkania to lustrzane odbicie jej poprzedniczki. Zawodnicy obu drużyn starali się stwarzać sytuacje, ale ich chęci nie znajdowały odzwierciedlenia na tablicy wyników, aż do ostatnich chwil rywalizacji. Pierwszą dogodną sytuacje stworzyła sobie w 64. minucie Termalica, gdy piłka po strzale Misaka z rzutu wolnego poszybowała nad poprzeczką bramki Juliana Cuesty. Przez kolejne dwa kwadranse wiało nudą. Dopiero w 82. minucie ten niezbyt ciekawy okres meczu przerwał Arkadiusz Głowacki, który silnie uderzał na bramkę Słowaka, lecz ten mimo małych problemów zdołał utrzymać futbolówkę w dłoniach. Gdy wszyscy szykowali się już na podział punktów, idealną wrzutką z lewej strony murawy popisał się Maciej Sadlok, którą na bramkę zamienił pewnym strzałem głową Petar Brlek, tym samym zaliczając już drugie trafienie w obecnych rozgrywkach. Podopieczni Mariusza Rumaka próbowali jeszcze zmienić losy pojedynku, ale nieskutecznie. Finalnie Termalica wyjechała z Krakowa bez punktów i przed jutrzejszymi spotkaniami zajmuje ostatnią lokatę.
Wisła Kraków 1-0 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Petar Brlek 89
Wisła: 1. Julián Cuesta – 19. Tomasz Cywka, 6. Arkadiusz Głowacki, 32. Iván González, 4. Maciej Sadlok – 9. Rafał Boguski (64, 26. Kamil Wojtkowski), 44. Fran Vélez, 21. Petar Brlek, 10. Carlitos (85, 17. Jakub Bartosz), 88. Patryk Małecki – 14. Zdeněk Ondrášek (59, 23. Paweł Brożek).
Bruk-Bet Termalica: 82. Ján Mucha – 8. Patryk Fryc, 4. Ákos Kecskés, 77. Artem Putiwcew, 2. Vitālijs Maksimenko – 21. Vladislavs Gutkovskis (83, 19. Dávid Guba), 5. Vlastimir Jovanović (56, 10. Samuel Štefánik), 25. Mateusz Kupczak, 28. Łukasz Piątek, 11. Patrik Mišák – 18. Bartosz Śpiączka.
żółte kartki: Sadlok, Małecki, Brożek, Głowacki, Carlitos, Vélez, Ondrášek – Putiwcew, Kecskés, Piątek, Kupczak.
sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
widzów: 11 811.