Ludowik Obraniak po zmianie trenera w drużynie Werderu Brema znowu pojawił się na boisku. Francuz z polskim paszportem znalazł uznanie u nowego szkoleniowca, a ten wystawił go od pierwszych minut w spotkaniu ligowym z Mainz.
To duże zaskoczenie, ponieważ polski rozgrywający jeszcze tydzień temu nie mieścił się nawet na ławce niemieckiego zespołu. Obraniak zszedł z boiska w 55 minucie przy stanie 2:1 dla swojej drużyny.