Media są przekonane, że następnym trenerem Paris Saint-Germain zostanie Luis Enrique. Jak poinformował na Twitterze profil PSG Community, szkoleniowiec podpisze z mistrzem Francji dwuletnią umowę. W kontrakcie będzie również opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy.
Luis Enrique porozumiał się PSG. Pozostały ostatnie szczegóły
Celem włodarzy Paris Saint-Germain jest wygrana w Lidze Mistrzów. Władze francuskiego klubu są zdania, że ta sztuka nie uda się drużynie z Parc des Princes pod wodzą Christophe’a Galtiera. Dlatego lada moment powinny oficjalnie rozstać się z 56-letnim szkoleniowcem i przedstawić światu nowego trenera pierwszej drużyny.
Tym powinien zostać Lusi Enrique. Hiszpan do swojego piłkarskiego życiorysu dopisze pracę w czwartym klubie. Wcześniej miał okazję prowadzić FC Barcelonę, Celtę Vigo i AS Romę. W latach 2018-2019 oraz 2019-2022 był również selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii. Z La Furia Roja rozstał się ostatecznie po nieudanych Mistrzostwach Świata w Katarze.
W tym tygodniu Enrique ma zostać natomiast nowym opiekunem PSG. Fabrizio Romano poinformował, że obie strony znalazły już wstępne porozumienie, a wszystkie szczegóły powinny zostać dopięte w ciągu maksymalnie dwóch dni.
Z kolei profil PSG Community poinformował na Twitterze o szczegółach kontraktu 53-latka. Według tego źródła Lusi Enrique ma podpisać z PSG dwuletni kontrakt. W umowie będzie również opcja przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy. Hiszpan zarobi 10 milionów euro za jeden sezon pracy w Paryżu.
🚨 INFO: Concernant Luis Enrique, comme on vous l’avait annoncé, il s’agira très certainement d’un contrat de deux années + une en option. Le salaire tournera autour des 10M€/an.
▫️Luis Enrique ne s’est pas opposé aux potentiels départs de certaines “stars” et notamment celui… pic.twitter.com/tqhxNW5naV
— PSG COMMUNITY (@psgcommunity_) June 18, 2023
Warto przypomnieć, że wcześniej faworytem mediów do przejęcia mistrz Francji był Julian Nagelsmann. Niemiec miał jednak diametralnie różnić się z zarządem PSG w kontekście współpracy i przyszłych transferów. Dlatego też włodarze paryskiego klubu postanowili postawić na Hiszpana.