W środę West Ham United pokonał ACF Fiorentinę 2:1 w finale Ligi Konferencji Europy. Tym samym w ręce „Młotów” wpadło pierwsze europejskie trofeum od 43 lat. Radości z wygranej nie krył Łukasz Fabiański, który w barwach angielskiego klubu występuję od 2018 roku.
West Ham United wygrywa „niespokojny” finał w Pradze
Finał tegorocznej Ligi Konferencji Europy pełen był dramaturgii. Podczas meczu rozgrywanego w Pradze doszło m.in. do mrożących krew w żyłach scen z udziałem kibiców, którzy nie tylko ścierali się między sobą, ale rzucali przedmiotami również w kibiców. Ranny został nawet Cristiano Biraghi, który w 35. minucie został trafiony czymś w głowę i gra musiała być przerwana.
W takich okolicznościach po zwycięstwo w LKE udało się sięgnąć klubowi z Anglii. West Ham United pokonał Fiorentinę i mógł cieszyć się z pierwszego europejskiego trofeum od 43 lat. Złoty medal trafił również do Polaka Łukasza Fabiańskiego, który już od pięciu sezonów reprezentuje barwy londyńskiego zespołu. Nasz rodak środowy finał w Pradze śledził jednak z ławki rezerwowych.
– To przepiękne chwile. Myślę, że mało kto spodziewał się, że taki klub jak my, będzie w stanie osiągnąć taki sukces w europejskich pucharach. Przepiękna noc […] -Oczywiście chciałbym grać w takim meczu jak finał, ale uważam, że też dołożyłem dużą cegiełkę do tego sukcesu. Jakby nie było, żeby awansować do pucharów, trzeba zająć dobre miejsce w lidze. Ja się czuję bardzo spełniony – powiedział Fabiański.
– Myślę, że to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Pierwsza połowa była średnia. W drugiej to się troszkę rozkręciło. Ta końcówka była fenomenalna. Jeśli w finale jest taka dramaturgia, to chyba nic dodać, nic ująć – dodał polski bramkarz.
Łukasz Fabiański został 12. polskim piłkarzem, który wywalczył jedno z trofeów europejskich rozgrywek klubowych. Jako pierwszy z Polaków znaczący sukces na Starym Kontynencie odniósł Zbigniew Boniek. W 1984 roku z Juventusem Turyn wywalczył nieistniejący już Puchar Zdobywców Pucharów oraz Superpuchar Europy.
Polacy, którzy wygrali w europejskich pucharach
Zbigniew Boniek (Juventus Turyn) – Puchar Zdobywców Pucharów, Superpuchar Europy (1984), Puchar Europy (1985)
Józef Młynarczyk (FC Porto) – Puchar Europy, Superpuchar Europy (1987)
Andrzej Buncol (Bayer Leverkusen) – Puchar UEFA (1988)
Tomasz Rząsa (Feyenoord Rotterdam) – Puchar UEFA (2002)
Euzebiusz Smolarek (Feyenoord Rottrerdam) – Puchar UEFA (2002)
Jerzy Dudek (Liverpool FC) – Liga Mistrzów (2005)
Tomasz Kuszczak (Manchester United) – Liga Mistrzów (2008)
Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck) – Puchar UEFA (2009)
Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC) – Liga Europy (2015)
Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – Liga Mistrzów (2020)
Nicola Zalewski (AS Roma) – Liga Konferencji Europy (2022)
Łukasz Fabiański (West Ham United) – Liga Konferencji Europy (2023)
Liga Konferencji Europy dla West Hamu! “Młoty” lepsze w finale od Fiorentiny