Wydawało się, że przenosiny Łukasza Szukały na Półwysep Arabski, przyniosą mu same korzyści. 31-latek zarabia duże pieniądze, a do tego nadal jest podstawowym reprezentantem Polski. Niebawem wszystko może się jednak zmienić.
Arabskie media informują, że nasz rodak nie jest już mile widziany w Al-Ittihad. Taki stan rzeczy spowodowany jest przyjściem nowego trenera. Victor Piţurcă, który sprowadził Szukałę wraz z Lucianem Sânmărteanem ze Steauy Bukareszt, został niedawno zwolniony, a stery w drużynie przejął inny Rumun – László Bölöni. Były szkoleniowiec Sportingu Lizbona, AS Monaco, czy PAOK-u Saloniki nie widzi dla reprezentanta Polski, jak i doświadczonego rumuńskiego pomocnika miejsca w drużynie. Z tego powodu, władze 4. drużyny minionego sezonu saudyjskiej ekstraklasy, chcą się jak najszybciej pozbyć niechcianych przez trenera piłkarzy, tak, by ci nie blokowali miejsca innym obcokrajowcom (przypomnijmy, że obowiązuje tam limit zagranicznych zawodników). Obaj zostali już nawet wystawieni na listę transferową.
Dla Łukasza Szukały może to oznaczać koniec dobrej passy. Nie wiemy jeszcze, gdzie zagra, lecz raczej nie znajdzie się chętny na zaproponowanie mu podobnej pensji, a brak szybkiego znalezienia nowego klubu może zachwiać sytuację rosłego stopera w kadrze Adama Nawałki.