Legia Warszawa po raz kolejny skompromitowała się w tegorocznych rozgrywkach w europejskich pucharach. Po przegranej z F91 Dudelange 1:2 w luksemburskich mediach pojawiło się dużo pochwał dla zawodników mistrza tamtejszej ligi.
,,Mistrz Luksemburga wygrał mecz w stolicy Polski i ma wszystkie atuty w swoich rękach. W trzeciej rundzie F91 ma dobrą pozycję wyjściową przed meczem na własnym boisku” to komentarz gazety L’essentiel. Według dziennikarzy zwycięstwo ich zespołu to sensacja jednak podkreślają, że zawodnicy F91 byli lepsi i zasłużenie wygrali spotkanie w Warszawie.
W innej gazecie Le Quotidien autorzy podkreślają, że wygrana na wyjeździe z Legią to świetny wynik. Relacje z meczu zatytułowano „Możemy marzyć!”. Dziennikarze podkreślają, że jeśli Luksemburczycy nie stracą w rewanżu bramki, a to jest bardzo możliwe, to awansują do kolejnej rundy.
W dzienniku Tageblatt mecz podsumowano takim tytułem: „F91 sprawiło niespodziankę. Co za występ”. W relacji podkreślono, że murowany faworyt nie potrafił pokonać mistrza Luksemburgu. Dziennikarze tej gazety jednak tonują emocje i piszą, że awans nie jest jeszcze pewny, ale jest możliwy.