Pogoń Szczecin przegrała wczoraj na własnym obiekcie z Górnikiem Zabrze (1:2). Co po tym meczu powiedział trener Portowców, Maciej Skorża?
– Trudno jest po tym wszystkim powstrzymać negatywne emocje. Bardzo nam zależało, żeby zrehabilitować się kibicom za ostatnie niepowodzenia. Chcieliśmy wreszcie wygrać na własnym stadionie. W pierwszej części graliśmy jednak naiwnie, nakręcając rywala. Kiedy już wszystko poukładaliśmy, to z kolei zabrakło postawienia przysłowiowej kropki nad „i”. Kluczowym momentem niewątpliwie był również rzut karny, którego nie wykorzystaliśmy, a mógł on nam pomóc w odniesieniu zwycięstwa – rozpoczął.
– W końcówce zmianami staraliśmy się ratować sytuację, rzuciliśmy do boju wszystkie siły ofensywne. Udało nam się stworzyć kilka okazji, ale energii i umiejętności starczyło tylko do tego, by zdobyć jedną bramkę. Czuję ogromny żal i rozczarowanie, że nasza sytuacja tak wygląda. Wynik tego meczu jest gorszy niż nasza gra – dodał na zakończenie.
Piłkarz Dumy Pomorza znajdują się obecnie na trzynastym miejscu w tabeli Ekstraklasy. Jak do tej pory zgromadzili na swoje konto osiem punktów.