Włodarze warszawskiej Legii oficjalnie potwierdzili nazwisko nowego trenera, który ma już za sobą pierwszą konferencję prasową. Jest nim Jacek Magiera, który jeszcze kilkanaście dni temu trenował zespół lidera tabeli 1. ligi – Zagłębie Sosnowiec.
Magiera jest Legionistą z krwi i kości, który zawsze myślami był przy zespole Wojskowych, w którym grał przecież jeszcze jako zawodnik. Po zakończeniu kariery był jeszcze asystentem trenera, a także trenerem drużyny rezerw. Jako pierwszy trener Legii Warszawa, Magiera zadebiutuje w meczu ze Sportingiem Lizbona w Lidze Mistrzów.
“Cieszę się, że jestem w tym miejscu, co chyba widać po mnie. Plan na najbliższe dni to zdiagnozować problem w drużynie Legii, podać odpowiednie leki, a potem dobrze karmić. Będę rozmawiał z zawodnikami indywidualnie, będę rozmawiał w formacjach i z całą drużyną. Chcę dotrzeć do piłkarzy i wydobyć to, co najlepsze. Słabi piłkarze do Legii nie trafiają” – powiedział na swojej pierwszej konferencji Magiera.
Umowa będzie obowiązywać przez kolejne dwa lata z opcją przedłużenia o kolejny rok. Zadanie dla trenera jest proste – wyciągnąć warszawską drużynę z kryzysu, który dopadł ją w ostatnich kilku tygodniach. Najważniejsze jest powrót na szczyt ligowej tabeli, w której czołowe miejsca dzierżą zespoły, które w zeszłym roku nie miały nic do powiedzenia w walce o najwyższe cele.