Cały czas kręci się karuzela transferowa wokół Macieja Makuszewskiego. Teraz jednak informację na temat możliwego wypożyczenia do zagranicznego klubu potwierdziła oficjalna strona Lechii.
Jeszcze kilka dni temu media łączyły “Makiego” z warszawską Legią. Jednak gdy informacje rozniosły się po internecie do akcji wkroczył sam zawodnik i zdementował plotki o swoim odejściu.
-Dostaje wiele zapytań na temat tego czy odchodzę do Legii. W prasie i internecie pojawiają się także takie informacje. Nie wierzcie w to. To są zwykłe plotki. – informuje Makuszewski na swoim profilu na facebooku.
Teraz jednak sprawa nabiera kolorów. Makuszewski wrócił do Polski ze zgrupowania w Turcji na konsultację medyczną w klinice Rehasport. Było to spowodowane drobnym urazem łydki, jakiego doznał podczas obozu. Jednocześnie pomocnik biało-zielonych otrzymał ofertę od zagranicznego klubu, najprawdopodobniej chodzi o portugalską Vitorię Setubal. Bardzo poważnie zastanawia się nad nią klub oraz sam zawodnik. Menadżer Makuszewskiego – Mariusz Piekarski – informuje, że sprawa powinna na dniach się wyjaśnić.
Umowa miałaby obowiązywać na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu.