Małgorzata Mańka-Szulik bardzo często podkreśla, że klub 14-krotnego mistrza kraju jest sprawdzonym ambasadorem Zabrza, jego oknem na świat… W poniższym wywiadzie, który w całości zostanie opublikowany w Gazecie Meczowej „Górnik” Prezydent Zabrza mówi o aktualnej sytuacji klubu, jak również perspektywach czekających Górnika.
Pani Prezydent, wiele osób obawiało się o Górnika, a tymczasem piłkarze prezentują wysoką formę sportową zaskakując pozytywnie swoją widowiskową grą. Jak Pani ocenia obecnego Górnika?
– Oceniam dokładnie tak samo jak wielu kibiców i ekspertów. Od początku sezonu obserwujemy dobrą grę piłkarzy. Widać, że zespół i sztab trenerski są dobrze przygotowani do rundy jesiennej. Górnik Zabrze ma za sobą mecze z trudnymi rywalami m.in. Legią Warszawa i Lechem Poznań – mistrzem i wicemistrzem Polski. Dlatego tym bardziej cieszy, że dalej pozostaje bez porażki.
Bardzo popularne jest powiedzenie, że nie chwali się dnia przed zachodem słońca i piłkarza przed… zakończeniem meczu. Może pokusi się jednak Pani Prezydent o indywidualne oceny, kto ostatnio podobał się Pani najbardziej?
– Sukces Górnika Zabrze opiera się na tym, że zespół jest zgrany i widać że zawodnicy realizują założenia taktyczne. To jest najważniejsze. Najbardziej w pamięć zapadają oczywiście strzelcy bramek. Mateusz Zachara, zdobywca 3 bramek jest w czołówce najlepszych strzelców ekstraklasy. Bramki strzelali także Błażej Augustyn i Robert Jeż. Cieszy, że linia obrony i pomocy jest skuteczna także w ataku.
Spotkała się Pani z zarządem klubu, a także piłkarzami, więc ma Pani obszerną wiedzę na temat Górnika. Jakie perspektywy rysują się przed klubem?
– Sytuacja finansowa klubu wpisuje się w sytuację polskiej piłki. Górnik ma podobne problemy jak wiele drużyn ekstraklasy. Na szczęście ma wiernych kibiców oraz przyjaciół, którzy wspierają klub. Szczególnie w trudnych chwilach. Do tego grona należą władze miasta. Jak widać Polski Związek Piłki Nożnej udzielił licencję. Natomiast Górnik Zabrze zaproponował plan naprawczy, który jest realizowany. Warto nadmienić, że nasz klub jest na szóstym miejscu, jeśli chodzi o przychody klubu w 2013 roku. Zestawienie opracowała Ekstraklasa SA w oficjalnym dokumencie.
Sporo nadziei i otuchy w serca kibiców może wlać… nowy stadion. Jego otwarcie to także nadzieja dla klubu na poprawę stanu klubowej kasy…
– Początek sezonu był szczęśliwy dla Górnika nie tylko pod względem sportowym. Powody do zadowolenia daje także wznowienie prac na budowie stadionu. Dzięki ogromnym staraniom władz miasta i spółki stadion, robotnicy wrócili na budowę. W pierwszej kolejności wykonane zostanie pokrycie dachu. Rozstrzygnięte zostały też wyniki przetargów na wykonanie instalacji CO oraz instalacji zasilającej w energię elektryczną urządzeń stadionowych i oświetlenia.
Władze Zabrza od wielu lat wspierają systematycznie klub, udowadniając, że Górnik nie jest dla nich przelotnym kaprysem… Może należałoby przekazać kibicom jasny sygnał, że nie ma powodów do paniki.
– Mimo tego, że w mieście realizowanych jest wiele inwestycji, na które mieszkańcy czekają od prawie 30 lat jak: budowa szpitala, budowa placówki oświatowej, budowa basenu, poprawa gospodarki wodno-ściekowej czy budowa Drogowej Trasy Średnicowej oraz wiele innych przedsięwzięć, to władze miasta poświęcają Górnikowi Zabrze mnóstwo wysiłku, pieniędzy i czasu. Miasto wspiera klub w trudnej sytuacji finansowej m.in. przekazując środki z budżetu. Miasto wspólnie z klubem zaangażowało się w uzyskanie licencji na nowy sezon. Przedstawiciel władz miasta spotkał się z przedstawicielami Komisji Licencyjnej PZPN. Efektem była decyzja o dokapitalizowaniu klubu. Zarząd Górnika opracował plan naprawczy nadzorowany przez Urząd Miejski, który następnie zaakceptowała Komisja Licencyjna PZPN.
Autor: Górnik Zabrze
Foto: Górnik Zabrze