Górnik Zabrze przegrał wczoraj z Zagłębiem Sosnowiec 1:2 w zaległym spotkaniu 23. kolejki Nice I ligi. Trójkolorowi oddalili się tym samym od awansu do wyżej klasy rozgrywkowej.
Dani Suarez w samej końcówce po dograniu z rzutu rożnego mógł zapewnić gospodarzom wygraną, lecz po jego strzale piłkę z linii bramkowej wybił Żarko Udovicić. Wykorzystał to zespół Zagłębie Sosnowiec, który w osiemdziesiątej dziewiątej minucie gry za sprawą Michała Fidziukiewicza zadał decydujący cios. – Takie prestiżowe mecze podwójnie bolą i to widzieliśmy. Po sytuacjach, jakie udało nam się stworzyć, wierzyliśmy, że zdołamy strzelić tę upragnioną bramkę. Na nasze nieszczęście, to rywale ją zdobyli – mówił szkoleniowiec zabrzan, Marcin Brosz.
14-krotni mistrzowie kraju tracą już siedem punktów do strefy premiowanej awansem. – To są takie spotkania, gdzie nie tylko liczą się punkty, ale i prestiż. Skomplikowało nam to sytuację, bo liczyliśmy, że po solidnym meczu z Olimpią zrobimy kolejny krok w stronę Ekstraklasy. Nie punktujemy, a to jest klucz – dodał Brosz.
Źródło: WP Sportowe Fakty