Szymon Marciniak zebrał mnóstwo pochwał za swoją pracę podczas mundialu w Katarze. Polski arbiter przegapił jednak Euro 2020 na skutek poważnych problemów zdrowotnych, o których opowiedział w wywiadzie dla niemieckiego “Die Welt”.
Szymon Marciniak ma za sobą znakomite miesiące. Najlepszy polski arbiter poprowadził trzy mecze na mistrzostwach świata w Katarze – pomiędzy Francją i Danią, Argentyną i Australią, a także wielki finał, w którym “Albicelestes” pokonali Francuzów. Polak zebrał mnóstwo pochwał za swoją pracę.
Marciniak wspomina finał mundialu
Znakomite recenzje po niezwykle emocjonującym finale mundialu sprawiły, że Marciniak zyskał popularność na całym świecie, a o wywiad z nim zabiegają redakcje z wielu krajów. Tym razem 42-latek spotkał się z dziennikarzem niemieckiego “Die Welt”, w którym opisał emocje towarzyszące mu podczas finału.
Marciniak przypomniał o sytuacji z początku meczu, gdy doszło do starcia pomiędzy Adrienem Rabiotem i Rodrigo De Paulem. – Wiedziałem, że to był kluczowy moment. Byłem bardzo surowy w stosunku do nich, to nie był czas na bla, bla. Powiedziałem im: “Mówię do was teraz po raz ostatni. Nie miałbym nic przeciwko, gdybyśmy dalej grali 10 na 10. Wtedy Messi i Mbappe będą mieli więcej miejsca na boisku, co będzie dobre dla gry” – wyznał.
Szymon Marciniak najlepszym sędzią na świecie w 2022 roku 👏🏻
Polak wygrał plebiscyt Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS). Brawo, echo po sukcesie na mundialu nadal słychać. rel=”nofollow”pic.twitter.com/cEmzfy1uuC
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) rel=”nofollow”January 10, 2023
Problemy ze zdrowiem Marciniaka
Okazuje się, że w ostatnich miesiącach Marciniak miał na celu nie tylko pracę przy największych meczach, ale także dojście do pełni zdrowia. Polski arbiter wspominał moment, w którym otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa.
– Odczyty mojego serca były wyjątkowo nieprawidłowe. Kiedy się wysilam, moje tętno zazwyczaj wynosi około 173-174. Nagle zrobiło się 225. Nawet kiedy oglądałam telewizję, serce waliło mi jak szalone. Nigdy nie miałem czegoś takiego – mówił.
Bezpośrednią konsekwencją problemów zdrowotnych było przegapienie przez Marciniaka ważnego turnieju. – Lekarze wykonali kilka badań i znaleźli podobieństwa z piłkarzem cierpiącym na te same objawy. Wiedzieli, jak mnie traktować. Podali mi sterydy i było coraz lepiej. Przegapiłem Euro 2020, ale naprawdę nie mogę narzekać. Moja droga była na to zbyt idealna – dodał.
Olbrzymie wyróżnienie dla Marciniaka! Wybrano go najlepszym sędzią na świecie