Od wielu lat asystentami Szymona Marciniaka są Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, ale zgodnie z nowymi wytycznymi UEFA w zespole musi dojść do zmiany. Były arbiter Rafał Rostkowski w swoim tekście dla TVP Sport stwierdził, że przed przyszłorocznymi mistrzostwami Europy nasz najlepszy sędzia będzie musiał współpracować z trzema asystentami.
Szymon Marciniak rozpoczął poszukiwania
Ostatni sezon był bardzo udany dla polskiego zespołu sędziowskiego, którego główną postacią jest Szymon Marciniak. Byli oni rozjemcami podczas finału mistrzostw świata w Katarze oraz decydującego meczu w Lidze Mistrzów. Za oba te wydarzenia otrzymali wiele pochwał. Podczas EURO 2024 również mogą prowadzić najważniejsze mecze, ale wcześniej muszą znaleźć trzeciego asystenta.
UEFA zdecydowała, że podczas kolejnego wielkiego turnieju każdy sędzia główny będzie musiał zgłosić trzech asystentów prezentujących taki sam poziom. Nowe rozwiązanie może być korzystne dla Szymona Marciniaka. Dotychczas w przypadku niedyspozycji jednego z arbitrów liniowych wykluczony był cały zespół. Po wprowadzeniu nowych przepisów wystarczy dokonać zmiany.
📢 Sobotnie derby Dolnego Śląska na @TarczynskiArena poprowadzi sędzia Szymon Marciniak z Płocka. 👨⚖️
Sędziowie asystenci: M. Arys, K. Nejman
Sędzia techniczny: T. Marciniak
Sędziowie VAR/AVAR: J. Przybył, K. Myrmus pic.twitter.com/mLIURwcSXt— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) July 27, 2023
Już podczas meczu o Superpuchar Polski razem z Szymonem Marciniakiem mecz prowadzili Adam Kupsik z Poznania oraz Heining z Gdańska. Z kolei podczas pierwszej kolejki PKO BP Ekstraklasy asystentami byli Arkadiusz Wójcik z Warszawy i Krzysztof Nejman z Płocka. Podczas meczu Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin sprawdzany będzie jeszcze Marek Arys ze Szczecina.
Stało się! Juventus nie zagra w europejskich pucharach! Do tego 20 mln euro grzywny