Mariusz Stępiński rozegrał świetnie spotkanie przeciwko Omonii Nikozja. Polski napastnik przypomniał o sobie w najlepszy możliwy sposób i dwukrotnie trafił do siatki. Dzięki temu jego zespół utrzymał pierwsze miejsce w tabeli.
Stępiński zapewnił Arisowi punkt w starciu z Omonią
Mariusz Stępiński w tym sezonie ma naprawdę niezłe liczby. Polak zagrał w trzynastu meczach we wszystkich rozgrywkach, gdzie zebrał sześć goli i trzy asysty. W ostatnich tygodniach zawodnik Arisu Limassol miał jednak problemy ze skutecznością. Na szczęście przełamał się w meczu z Omonią Nikozja.
Polak pierwszy raz trafił do bramki w 38. minucie. Doprowadził wówczas do remisu 1:1. Stępiński zdobył efektownego gola, uderzając z pierwszej piłki na bramkę rywali. W 72. minucie 28-latek dał swojej drużynie prowadzenie. Tym razem Polak oszukał obrońców, wbiegł w pole karne rywali, a następnie skierował futbolówkę tuż obok prawej nogi bramkarza.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2. Rezultat, już w doliczonym czasie meczu, ustalił Willy Semedo. Dla Arisu remis oznacza pozostanie na czele tabeli ligi cypryjskiej. Drużyna z Limassol zgromadziła w pierwszych pięciu kolejkach 11 punktów. W ekipie Arisu gra również drugi Polak – Karol Struski. Ten w ostatnim meczu pojawił się na boisku od 65 minuty.