Podczas meczu Górnik Zabrze-Jagiellonia Białystok (3:1), na który przyszło dokładnie 22 708 kibiców, można było zauważyć niezbyt stosowne zachowanie maskotki zabrzańskiego Górnika.
„Żabolek” przez chwilę prowokował kibiców Jagiellonii. Maskotka „Górników” najpierw oceniła doping przyjezdnych fanów kciukiem w dół, później wykonała kilka obraźliwych gestów, a na końcu odwrócił się w stronę sektora gości… wypinając pośladki. Sprowokowani białostoczanie rzucali w jego stronę m.in. kubki. Dopiero po tym, ochrona postanowiła uspokoić prowodyra.
Całe zdarzenie niedługo po meczu skomentował zabrzański klub. Górnik wydał oświadczenie, w którym przeprosił za zachowanie wolontariusza, który zamiast zajmować się najmłodszymi kibicami, postanowił prowokować tych, którzy powinni najmniej go interesować. Cytując:
Reakcja Klubu była natychmiastowa. Zachowanie wolontariusza, który w tym meczu wcielił się w rolę maskotki było niewłaściwe. Klub wyciągnie właściwe wnioski na przyszłość, by prezentowane zachowanie już się nie powtórzyło.