Mateusz Łęgowski to piłkarz, który wypłynął na szersze wody w ubiegłym roku, gdy dzięki swojej dobrej postawie w Pogoni Szczecin został powołany do reprezentacji Polski przez Czesława Michniewicza. Dziś ten 20-letni pomocnik został ogłoszony piłkarzem Salernitany.
Łęgowski zaprezentowany przez Salernitanę
Jak poinformował Gianluca Di Marzio, fanem ściągnięciem Łęgowskiego do Salernitany był sam Paulo Sousa, który najwyraźniej musiał go obserwować, gdy jeszcze pracował jako selekcjoner biało-czerwonych. Kluby już kilka dni temu doszły do porozumienia, a ostatnimi formalnościami do zrealizowania było porozumienie z zawodnikiem oraz testy medyczne, które miały miejsce wczoraj. Dziś klub z Serie A oficjalnie poinformował o transferze.
– US Salernitana 1919 informuje, że osiągnęła porozumienie z Pogonią Szczecin w sprawie transferu definitywnego urodzonego w 2003 roku pomocnika Mateusza Łęgowskiego. Piłkarz związany jest z klubem Bordowych do 2026 roku z opcją przedłużenia i będzie grał w koszulce z numerem 99 – czytamy na oficjalnej stronie klubu.
Według dziennikarza, klub z Salerno zapłaci za zawodnika 3 mln euro, a do tego mogą jeszcze dojść różne bonusy. Tym samym Pogoń Szczecin dokonała czwartej najwyższej sprzedaży w historii. Portowcy więcej zarobili tylko na Sebastianie Walukiewiczu, Adamie Buksy oraz Kacprze Kozłowskim.
Już w niedzielę Salernitana rozegra pierwszy mecz w nowym sezonie przeciwko AS Romie. Czy Paulo Sousa postawi na Łęgowskiego? Na pewno w najbliższym czasie Polak może sobie wywalczyć pierwsze miejsce w składzie. Jego zaletą jest duża elastyczność i możliwość na każdej pozycji w formacji pomocy.
– Łęgi, dziękujemy za wspólne lata, Twój wkład w rozwój Pogoni Szczecin, zawsze szczery i nieznikający z twarzy uśmiech oraz rzetelną pracę, wykonywaną każdego dnia na treningach! – wiadomość Pogoni Szczecin zamieszczona na klubowym Twitterze.
Spełniaj marzenia, Łęgi. Będziemy obserwować i trzymać kciuki za Twój dalszy rozwój! ✊ pic.twitter.com/3ZGh7NoSyk
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) August 17, 2023
Olbrzymie pieniądze dla Rakowa za grę w Europie. Może być ich znacznie więcej