Mateusz Wieteska dobrze spisywał się w ostatnich miesiącach, dzięki czemu zapracował na transfer z francuskiego Clermont Foot 63 do włoskiej drużyny Cagliari Calcio. Na początku sezonu reprezentant Polski regularnie meldował się na boisku. Ostatecznie cztery mecze spędził jednak na ławce rezerwowych.
Mateusz Wieteska ostatni mecz rozegrał dwa tygodnie temu
Już 17 listopada reprezentacji Polski przyjdzie się zmierzyć z Czechami w niezwykle ważnym spotkaniu eliminacjach Mistrzostw Europy. Niestety, nasza kadra narodowa do tego meczu podejdzie osłabiona. Przede wszystkim problemy są w formacji defensywnej. Dlatego też selekcjoner Michał Probierz wysłał kilka powołań, które wzbudziły wśród komentatorów i kibiców mieszane uczucia.
Na liście zawodników znalazł się m.in. Patryka Peda z trzecioligowego SPAL. Nie zabrakło również miejsca dla Mateusza Wieteski, który zaliczył bardzo dobry sezon w barwach francuskiego Clermont Foot 63. Aktualnie 26-latek gra we włoskim Cagliari Calcio. Jego sytuacja w drużynie beniaminka już tak komfortowa nie jest.
Wybraniec Probierza cztery ostatnie mecze spędził na ławce rezerwowych. Trener Cagliari Claudio Ranieri eksperymentuje z ustawieniem zespołu, przez co Wieteska wyleciał ze składu. Podczas jego nieobecności drużyna „Rossoblu” wygrała dwa spotkania, co może spowodować, że wychowanek Legii Warszawa na dłużej straci miejsce w wyjściowej jedenastce włoskiego zespołu.
To oczywiście zła informacja dla Polski. Już teraz Wieteska na zgrupowaniu kadry pojawił się po dwóch tygodniach bez regularnej gry. Ostatni raz 26-latek miał okazje zagrać w Pucharze Włoch. Wówczas jego zespół mierzył się z Udinese Calcio. Łącznie w tym sezonie polski obrońca zanotował pięć spotkań w Serie A. Na murawie spędził 405 minut i strzelił jednego gola.