Legia Warszawa przegrała u siebie w 31. kolejce T-Mobile Ekstraklasy z Lechem Poznań 1:2. W wyniku tego meczu mamy zmianę lidera!
Pierwsza połowa nie dostarczyła nam bardzo wielu emocji. Generalnie spotkanie było dosyć wyrównane, ale to Lech raczej stwarzał sytuacje. Jednak nie były one na tyle klarowne, by mówić o jakiejś dominacji. Z kolei Legia dłużej utrzymywała się przy piłce. Jednak kilka minut po przerwie Legia przeżyła szok. Najpierw w 47. minucie bramkę zdobył Jevtić po zamieszaniu w polu karnym wywołanym rzutem rożnym. Już 2 minuty później wynik spotkania podwyższył Linetty, który odebrał piłkę w środku pola Vrdoljakowi, po czym pobiegł na bramkę rywali i oddał strzał z dystansu, który wylądował w siatce. W 54. minucie Vrdoljak odkupił swoje winy. Wykorzystał bowiem dośrodkowanie z rzutu rożnego Kucharczyka i posłał piłkę głową do bramki rywali. Potem obie strony miały kilka świetnych okazji, ale najbardziej w pamięć zapadnie nam pudło Guilherme z 5. metra w ostatniej minucie spotkania, które przypieczętowało przegraną Legii.
Po tym meczu nastąpiła zmiana lidera. Na 1. pozycji z 30 punktami na koncie jest Lech Poznań, Legia spadła na pozycję wicelidera z 28 “oczkami”.
Legia Warszawa 1:2 Lech Poznań
Składy:
Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Astiz, Brzyski – Vrdoljak, Jodłowiec – Żyro (Guilherme, 77.), Duda, Kucharczyk – Saganowski (Orlando Sa, 61.).
Lech: Burić – Kędziora, Kamiński, Arajuuri, Douglas (Sadajew, 72.) – Trałka, Linetty – Pawłowski, Jevtić (Formella, 88.), Kownacki (Kadar, 65.) – Hamalainen.