Do Wrocławia na mecz z tamtejszym Śląskiem przyjechała Wisła, która pojawiła się tu z zamiarem obrony 4 ligowego miejsca, które dałoby domowy mecz z liderem czyli z Legią. Śląsk w przyjaznej atmosferze na trybunach pokonał Białą Gwiazdę 1:0 i to on wskoczył na 4 lokatę.
Na pierwszą i jedyną bramkę musieliśmy czekać aż do 68 minuty, kiedy prowadzenie drużynie Tadeusza Pawłowskiego dał Robert Pich.
Kazimierz Moskal musi szukać nowych rozwiązań na następne 7 spotkań, jeżeli chce powalczyć o grę w europejskich pucharach. Warto dodać, że już 4 miejsce to gwarantuje dzięki finałowi PP pomiędzy Legią, a Lechem.
Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 1:0
Robert Pich 68′