Początek grudnia przynosi obfite opady śniegu, co utrudnia rozgrywanie spotkań piłkarskich. Informowaliśmy już o przełożeniu meczu Bayernu Monachium z Unionem Berlin, w którym ligowy debiut w roli trenera klubu ze stolicy Niemiec miał mieć Nenad Bjelica. Aktualnie czekamy również na nowy termin meczu Stali Mielec z ŁKS-em Łódź.
Opady śniegu uniemożliwiają rozgrywanie meczów
Pierwszy gwizdek na stadionie w Mielcu miał wybrzmieć o godzinie 12:30. Około trzy godziny przed startem media społecznościowe miejscowej Stali obiegło zdjęcie przedstawiające pług podczas odśnieżania murawy wraz z podziękowaniami dla MOSiR. Władze miasta oraz klubu robiły więc wszystko, aby spotkanie 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy mogło się odbyć.
Niestety pogoda nie odpuściła ani na moment i decyzją każdej ze stron zdecydowano się na przełożenie meczu ze względu na stan murawy, która nie nadaje się obecnie do gry. Nowy termin spotkania zostanie podany w oddzielnym komunikacie władz ligowych. Pozostaje mieć nadzieję, że to będzie jedyny tego typu przypadek w polskiej lidze.
Kolejnym spotkaniem w sobotniej rozpisce jest starcie Piasta Gliwice z Puszczą Niepołomice. Aktualnie wszystko wygląda dobrze i nic nie wskazuje, że w Gliwicach może powtórzyć się sytuacja z Mielca.
Aktualizacja: 13:20. #PIAPUN https://t.co/SHoPJKEdfL pic.twitter.com/o6Cx2JYeJa
— Karol Młot (@karmlot) December 2, 2023