Robert Lewandowski nie pomógł FC Barcelonie w rewanżowym starciu w półfinale Pucharu Króla, wygranym przez Real Madryt aż 4:0. Hiszpańskie i niemieckie media w dosadnych słowach podsumowały występ Polaka w tym starciu.
Kibice i piłkarze FC Barcelony z pewnością jak najszybciej będą chcieli zapomnieć o środowym wieczorze. W rewanżowym starciu w półfinale Pucharu Króla Real Madryt dał na Camp Nou prawdziwy popis – wygrał 4:0 po hat-tricku Karima Benzemy i trafieniu Viniciusa Juniora, zasłużenie awansując do finału.
Hiszpańskie media bez litości o Lewandowskim
Przed pierwszym gwizdkiem fani Barcy wiązali spore nadzieje z Robertem Lewandowskim, który w ostatniej kolejce LaLiga w końcu przełamał strzelecką niemoc. Polak dwukrotnie trafił do siatki w starciu z Elche, jednak tym razem nie był w stanie pomóc swojej drużynie.
Dyspozycja 34-latka została dość dosadnie oceniona przez media. – Polak zwykle jest gwarantem goli, ale tym razem nie znalazł drogi do bramki. Tuż przed przerwą groźnie uderzał, ale próbę tę obronił Thibaut Courtois. Po zmianie stron – nic – napisał dziennik „Marca”, oceniając jego grę na 4,5 w 10-stopniowej skali.
Na grę słów zdecydował się dziennik „Mundo Deportivo”, który nawiązał do filmu dokumentalnego o życiu i karierze Lewandowskiego „Nieznany”. – Jak tytuł jego filmu dokumentalnego. Nie skończył z wystarczającą siłą dwóch najlepszych piłek, jakie miał w polu karnym przy stanie 0:0 i nie wybierał dobrze przy kilku podaniach – opisano. Dziennik „Sport” z kolei napisał, że Polak „skończył zdesperowany, tak jak cały zespół”.
🫡 Araujo, orgulloso
😮💨 Lewandowski, desesperado
🙃 Marcos Alonso, despistado✍️ @bonagerman
💥 El 1×1 del Barça ante el Real Madrid en #CopaDelRey👇https://t.co/5cqP0bePI6
— Diario SPORT (@sport) April 5, 2023
Niemieckie media również oceniły występ Lewandowskiego
W niemieckich mediach z kolei pojawiło się sporo porównań Lewandowskiego do Benzemy. „Bild” docenił kapitalny występ Francuza, a jednocześnie dość obszernie opisał niewykorzystaną szansę Polaka w pierwszej połowie. – Nie był w stanie nic dać swojej drużynie – napisano.
Redakcja „Sport1” była jeszcze bardziej surowa dla 34-latka. – Benzema upokarza Barcelonę. Lewandowski tylko cieniem. Francuz wyraźnie wygrał pojedynek z Polakiem. W ataku w ogóle nie był on decydującym czynnikiem – podsumowano jego występ.