Nieprawdziwe okazały się ostatnie doniesienia w sprawie stanu zdrowia zawodnika Napoli – Arkadiusza Milika. Lekarze wypowiedzieli się na ten temat i jak sami mówią, Polak wciąż nie rozpoczął normalnych treningów.
Napastnik włoskiego klubu nie jest w stanie normalnie trenować od 23 września, kiedy to zerwał on więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Znając historię poprzedniego leczenia kontuzji w przypadku Polaka można było się spodziewać szybkiego powrotu na murawy Serie A, niestety po 110 dniach 23-latek wciąż nie trenuje z pełnym obciążeniem.
O tym czy Milik dostanie zgodę lekarzy na treningi dowiemy się w przyszłym tygodniu, to właśnie wtedy zapadnie ważna dla piłkarza decyzja:
– By ocenić przebieg rehabilitacji Milika, będziemy musieli skonsultować się z chirurgiem. Miesiąc temu Mariani powiedział nam, że Ghoulam o dużo wyprzedza plan rehabilitacji. We wtorek albo w środę obaj będą mieli wizytę i jeśli wszystko będzie w porządku, Sarri zadecyduje o tym, kiedy z nich skorzystać – skomentował doniesienia De Nicola.
Duże zamieszanie wprowadziło radio “Kiss Kiss”, które na początku tygodnia informowało o powrocie Polaka i obecności w kadrze meczowej na spotkanie rozgrywane 21 stycznia. Lekarze szybko jednak zdementowali te plotki.