Mecze towarzyskie reprezentacji Polski z Urugwajem i Meksykiem już za kilka dni. Według informacji podanych przez ESPN w kadrze Meksyku zabraknie legendy Rafaela Marqueza, 38-letniego obrońcy, który w reprezentacji rozegrał już 142 spotkania.
Były piłkarz FC Barcelony oraz AS Monaco jest grającą legendą „El Tri”. 38-latek obecnie występuje w meksykańskim Atlasie, ale w tym sezonie wystąpił tylko w dwóch spotkaniach rodzimej ligi. Było to prawdopodobnie spowodowane problemami z prawem, gdyż w sierpniu został oskarżony za powiązania z grupą przemycającą narkotyki.
Mimo wszystko 142 spotkania i 17 bramek w reprezentacji robią ogromne wrażenie, a Marquez mimo swojego wieku jest ciągle topowym obrońcą w swoim kraju. W meczu z Polską raczej na pewno nie wystąpi, nad czym ubolewają fani FC Barcelony, którzy pamiętają jeszcze występy Meksykanina, który w barwach Dumy Katalonii rozegrał 233 spotkania.
Mecz Polski z Urugwajem w piątek 10 listopada, zaś z Meksykiem zmierzymy się w poniedziałek 13 listopada.