João Félix lada moment powinien zostać ogłoszony nowym zawodnikiem londyńskiej Chelsea. Jako jego następcę Atletico Madryt może sprowadzić piłkarza FC Barcelony. Nowym nabytkiem stołecznego klubu ma zostać Memphis Depay, klubowy kolega Roberta Lewandowskiego.
Atletico szuka napastnika. Memphis Depay jest faworytem
Memphis Depay nie ma praktycznie żadnych szans na wygryzienie z pierwszego składu FC Barcelony Roberta Lewandowskiego. Holender, który nie godzi się z rolą rezerwowego, szuka więc dla siebie nowego klubu. W ostatnich dniach wiele mówił się o tym, że 28-latek może trafić do Anglii i załatać dziurę w Manchesterze United, która powstała po odejściu z Old Trafford Cristiano Ronaldo.
W opozycji do tych doniesień są informacje rozprzestrzeniane przez Gianluigiego Longariego. Włoski dziennikarz potwierdza, że Depay bardzo chce opuścić w styczniu “Dumę Katalonii”. Nie widzi jednak problemu w tym, aby dalej pozostać na Półwyspie Iberyjskim. Tu pomocną dłoń może mu podać Atletico Madryt.
“Los Rojiblancos” szukają następcy dla João Félixa, który lada moment ma przenieść się do londyńskiej Chelsea. Diego Simeone chciałby, aby zawodnik, który dołączy do jego drużyny, był już obeznany z realiami ligi hiszpańskiej i mógł z miejsca wskoczyć do pierwszego składu Atletico. Idealnym kandydatem ma być właśnie Depay.
Dziennikarz dodaje, że obie strony są już w trakcie negocjacji. Inny włoski dziennikarz Fabrizio Romano twierdzi natomiast, że zainteresowanie Atletico Madryt jest duże, ale rozmowy mają rozpocząć się dopiero w tym tygodniu. Wszystko źródła potwierdzają jednak, że stołeczny klub myśli o pozyskaniu Depaya.
🚨Many confirmation about our exclusive update: Atletico Madrid have #Memphis Depay from #Barcelona in their list to replace Joao Felix https://t.co/Ys2Bd4QACf
— Gianluigi Longari (@Glongari) January 10, 2023
Przypomnijmy, że aktualny kontrakt 28-latka z FC Barceloną obowiązuję tylko czerwca 2023 roku. W tym sezonie były zawodnik PSV Eindhoven tylko czterokrotnie meldował się na murawie swojego klubu. Wpływ na małą liczbę występów ma nie tylko przegrana rywalizacja z Robertem Lewandowskim, ale również liczne kontuzje, które ostatnio nękają Holendra.
Joao Felix na ratunek Chelsea Londyn? Strony dogadały wypożyczenie