Leo Messi już od ponad roku gra w barwach Paris Saint-Germain. Hiszpańskie media są jednak przekonane, że w tym wypadku powiedzenie, iż stara miłość nie rdzewieje, jest więcej niż prawdziwe. Dlatego też FC Barcelona wierzy, że uda się ponownie sprowadzić Argentyńczyka na Półwysep Iberyjski. Szykuje nam się duet marzeń z Robertem Lewandowskim?
FC Barcelona chce stworzyć w 2023 roku duet marzeń
Lata mijają, ale miłość Katalończyków do Leo Messiego jest nadal żywa. Pomimo, że argentyński zawodnik opuścił FC Barcelonę przed startem sezonu 2021/2022, to na Półwyspie Iberyjskim wierzą, że 35-latek jeszcze wróci do zespołu Blaugrany. Być może nastąpi to już w 2023 roku. Dziennikarze „Mundo Deportivo” twierdzą bowiem, że w Barcelonie rozpoczyna się właśnie „Projekt Messi”.
Katalońska prasa jest przekonana, że działacze FC Barcelony analizują możliwość ponownego sprowadzenia Argentyńczyka na Półwysep Iberyjski zaraz po tym, jak wygaśnie jego kontrakt z Paris Saint-Germain. W starym-nowym klubie 35-latek miałby stworzyć parę z Robertem Lewandowskim. Działacze klubowi wierzą, że współpraca Argentyńczyka i Polaka mogłaby dać wspaniałe efekty.
Według informacji podawanych przez „Mundo Deportivo” Argentyńczyk miałby zająć miejsce na prawym skrzydle w składzie Xaviego Hernandeza. Dziennikarze twierdzą również, że sam Messi również nie ma nic przeciwko powrotowi na hiszpańskie boiska. Na przeszkodzie stanąć mogą jednak wymagania finansowe.
🗞️ #LaPortadaMD
'PROYECTO MESSI’https://t.co/lLl3XzYuwz pic.twitter.com/B7GT1GpW2C
— Mundo Deportivo (@mundodeportivo) September 23, 2022
Nie jest bowiem tajemnicą, że Paris Saint-Germain chciałoby przedłużyć wygasający po tym sezonie kontrakt z argentyńskim zawodnikiem. Nie może też dziwić, że paryski klub może zaoferować lepsze warunki finansowe niż FC Barcelona. Kluczowa będzie więc wola samego zawodnika. Ten jednak nie zamierza spieszyć się z decyzją, a na razie skupia się tylko i wyłącznie na nadchodzącym mundialu.
Czy zobaczymy w Katalonii duet Lewandowski – Messi przekonamy się dopiero za kilka miesięcy. Warto jednak przypomnieć, jak niesamowite liczby wykręcał Argentyńczyk w barwach Blaugrany, żeby uświadomić, jak zabójcze mogłoby być to zestawienie. Dość napisać, że w 778 spotkaniach 35-latek strzelił dla Katalończyków aż 672 bramki. Ponadto zgromadził na swoim koncie 303 asysty.
Furia w hiszpańskiej piłce. Piętnaście zawodniczek rezygnuje z kadry