Podczas wczorajszego meczu Ligue 1 z Bordeaux, kibice Paris Saint Germain wygwizdywali swoich piłkarzy, w tym Lionela Messiego oraz Neymara. Wygląda na to, że zmiany w paryskim klubie są nieuniknione.
Kibice PSG mają jeden cel – doprowadzić do zmian personalnych w klubie
PSG wygrało 3-0, a do bramki trafiali Mbappe, Neymar oraz Paredes. Jednak nie to było w niedzielę najważniejsze dla francuskich kibiców. Ich głównym celem na Parc de Princes było wyrażenie swojego niezadowolenia z sytuacji w klubie, za którą odpowiedzialni są przede wszystkim prezes Nasser Al-Khelaifi oraz dyrektor sportowy Leonardo.
Dzień przed meczem ultrasi PSG domagali się odejścia Nassera Al-Khelaifiego! Grupa Collectif Ultras Paris opublikowała gorzkie oświadczenie, w którym zapowiedziano manifestację niezadowolenia podczas rywalizacji z Girondins Bordeaux.
PSG FANS BOOING NEYMAR AND MESSI THIS AFTERNOON. ITS EVIDENT THAT THE PARISIAN FANS DON’T NEED THEM NEXT SEASON pic.twitter.com/NSvv3fQiSN
— Hazardjnr✌️ (@ItalianBorga97) March 14, 2022
Wyjątkowo niekomfortowo czuli się Messi oraz Neymar, którzy musieli słuchać niemiłosiernych gwizdów swoich kibiców podczas gry. Tylko Mbappe mógł liczyć na przychylne spojrzenie i trudno się temu dziwić, Francuz jest jedynym właściwie działającym punktem drużyny. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że napastnik po sezonie dołączy do Realu Madryt.
Sytuacja z niedzieli była nowym doświadczeniem szczególnie dla Argentyńczyka, który chyba nigdy wcześniej nie był tak wygwizdywany na żadnym stadionie świata.
Messi chciałby znów grać w FC Barcelonie
Hiszpański dziennikarz, Gerard Moreno, podał informację, że ojciec Messiego jest już w kontakcie z FC Barceloną i pracuje nad jego powrotem do Katalonii. Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki jest nieszczęśliwy we Francji i gdyby tylko mógł, za pewne szybko wróciłby do dawnych kolegów z zespołu.
Media z Hiszpanii podały również informację, że o 18:30 na lotnisku El Prat w Barcelonie wylądował samolot z Neymarem w środku. Brazylijczyk był bardzo niezadowolony z tego, jak został potraktowany przez kibiców i miał przylecieć odwiedzić swojego syna.
Natomiast Mbappe pojawił się później na meczu drużyny piłki ręcznej, reprezentującej barwy PSG i z uśmiechem pozował do zdjęć. Widać więc jak na dłoni, że nastroje w Paryżu są bardzo różne, a to nie wróży nic dobrego.
Le siège du PSG à Boulogne-Billancourt a lui été tagué dans la nuit.
« Nasser, Leo, out »
« QSI, 10 années de médiocrité »(? @RMCsport) https://t.co/wHizIt7spy pic.twitter.com/UbEpQ5RvzJ
— Instant Foot ⚽️ (@lnstantFoot) March 14, 2022
W niedzielę oprócz morale gwiazd, ucierpiała także elewacja stadionu i ośrodka treningowego. Ściany tych obiektów posłużyło ultrasom jako płótno do przekazania kilku komunikatów. Paryż nigdy nie będzie katarski, Jesteśmy Paryżem, Nasser i Leo wypad – to tylko niektóre z nich.
PSG znalazło się w ciemnym zaułku swojej historii, po tym, jak wydano ogromne pieniądze na najlepszych piłkarzy świata, a jedyny efekt tego wszystkiego to brak sukcesów w Europie i złość kibiców. Nie tylko tych z Paryża, cały świat patrzy dziś mocno oceniająco na to, co z klubem zrobił Al-Khelaifi.