Matty Cash jest coraz bardziej oczarowany klimatem, który panuje podczas zgrupowań reprezentacji Polski. W wywiadzie udzielonym “Sport.pl” ojciec piłkarza wyznał, jak ogromny wpływ na świetne samopoczucie Matty’ego Casha wywarł m.in. Czesław Michniewicz.
Matty Cash to pełnoprawny reprezentant Polski. W naszej drużynie narodowej zawodnik Aston Villi zadebiutował jesienią 2021 roku i szybko wkupił się w łaski nowych kolegów. Integracja przebiegła niezwykle sprawnie, co zresztą można wyczytać po optymizmie tryskającym z twarzy 24-letniego obrońcy.
Ojciec Casha, Stuart, jest zachwycony sytuacją syna w polskiej kadrze i tym, jak o jego świetne samopoczucie i aklimatyzację zadbał m.in. selekcjoner Czesław Michniewicz.
– Trener zrobił wiele, by Matty poczuł się w kadrze komfortowo. Żeby nie miał bariery językowej, zapewnił mu stałego tłumacza. Matty rozumiał wszystko na treningach i odprawach. Dostawał uwagi i informacje na bieżąco – powiedział Stuart Cash w rozmowie z portalem “Sport.pl”.
Wow polska wódka jest za mocna 🤣😉😋 pic.twitter.com/uDebKXzQI5
— Matty Cash (@mattycash622) March 30, 2022
Tata jednego z asów “The Villans” zdradził również, jak Matty czuł się po zgrupowaniu, w którym Polska wywalczyła awans do jesiennych mistrzostw świata w Katarze.
– Po tym zgrupowaniu i wszystkim, co się działo, Matty podszedł i powiedział mi: tato, czuję się tu jak w domu. Cieszył się, że może grać, że rodzina jest blisko niego. Że jest już z nowymi kolegami po raz drugi. Z każdym zgrupowaniem będzie lepiej – dodał ojciec zawodnika reprezentacji Polski.
Podopieczni Czesława Michniewicza następne mecze rozegrają w czerwcu w Lidze Narodów. Wtedy czekają ich trudne egzaminy z Walią, Holandią i dwukrotnie z Belgią.